Dziecko trafiło do szpitala z obrażeniami. Nie żyje
Nie żyje trzymiesięczna dziewczynka z Koła, która trafiła do szpitala z podejrzeniem pobicia. Rodzice zostali zatrzymani. Matka usłyszała zarzut.
Policjanci w Kole zajmują się sprawą od 22 października. To wtedy dostali zgłoszenie od lekarza dyżurnego, który był zaniepokojony stanem niemowlęcia. Dzieckiem zajęli się medycy, a funkcjonariusze zatrzymali rodziców dziecka.
- To 21-letnia matka oraz 30-letni ojciec. Oboje są mieszkańcami gminy Koło. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala specjalistycznego w Poznaniu - przekazał w rozmowie z tvn24 Daniel Boła z Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matka z zarzutami
Matce dziewczynki prokuratura postawiła zarzut nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak podaje tvn24, opinia biegłego wykazała, że obrażenia dziecka to efekt wypadku. Szpital jednak nieoficjalnie mówi o tym, że były one rozciągnięte w czasie. A to może oznaczać że dziecko było ofiarą przemocy.
Po śmierci dziecka zarzuty dla matki mogą zostać zmienione.
- Trzeba będzie ustalić, czy zgon dziecka pozostaje w związku przyczynowym z wcześniej odnotowanymi obrażeniami. Jeśli tak, wówczas jak najbardziej istnieje konieczność zmiany zarzutów na nieumyślne spowodowanie śmierci - wyjaśnił prokurator Bartosz Krupecki.
Czytaj też: