Miliony Ukraińców planują emigrację. Kto odbuduje kraj po wojnie?

Według sondażu Centrum Razumkowa 21 proc. Ukraińców planuje opuścić kraj po otwarciu granic. Ekonomista Ołeksandr Ochrimenko uważa, że powrócą, gdy ruszy odbudowa z pomocą Zachodu.

Granica z Ukrainą. Zdjęcie poglądowe
Granica z Ukrainą. Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Wodzynski
oprac. TWA

W 2024 r. niemal pół miliona Ukraińców opuściło kraj i nie wróciło. Sondaż przeprowadzony przez Centrum Razumkowa oraz Fundację "Demokratyczna Inicjatywa" pokazuje, że 21 proc. Ukraińców planuje wyjazd po zakończeniu wojny. 70 proc. respondentów zamierza natomiast pozostać w kraju.

Chęć emigracji najczęściej deklarują młodzi ludzie w wieku 18-29 lat. Ołeksij Honczarenko, deputowany Rady Najwyższej z frakcji Europejska Solidarność, zauważa, że sytuacja w kraju jest trudna. - Sondaże rzeczywiście niepokoją. Ale trzeba zrozumieć naszą rzeczywistość. Ludzie żyją w warunkach nieustannych ostrzałów, lecą na nas rakiety i drony. I tak dziwię się, że chęć wyjazdu nie deklaruje 90 proc. moich rodaków - mówi "Rzeczpospolitej".

Honczarenko wierzy, że nastroje Ukraińców zmienią się po zakończeniu wojny. - Myślę, że nastroje Ukraińców się zmienią, gdy tylko zakończy się wojna. Po zniesieniu stanu wojennego obędą się wybory prezydenckie i parlamentarne, a to rozładuje napięcie psychologiczne, przyniesie nowe otwarcie, nowe nadzieje. Niezależnie od tego, kto je wygra - uważa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Muszą płacić". Polacy zabrali głos ws. Ukraińców

Ekonomiczne nadzieje na powrót

Ołeksandr Ochrimenko, znany ukraiński ekonomista, widzi szansę na powrót rodaków w wielomiliardowej pomocy Zachodu na odbudowę. - Jeżeli wojna ustanie i przyjdą środki m.in. z UE, będziemy mieli potężny wzrost gospodarczy. Dla wielu Ukraińców, którzy wyjechali na Zachód, odbudowa kraju otworzy nowe możliwości. Ten proces będzie można porównać z odbudową Niemiec po II wojnie światowej - mówi "Rzeczpospolitej".

Ochrimenko dodaje, że wielu Ukraińców w Europie narzeka na pogorszenie sytuacji. - Wielu Ukraińców w Europie już narzeka, że ich sytuacja znacząco się zmieniła i nie są traktowani już tak dobrze, jak tuż po wybuchu wojny w 2022 roku. Wielu pozostaje za granicą tylko dlatego, że trwa wojna. Z jej zakończeniem zaczną masowo powracać nie tylko z Polski, ale i z wielu innych państw Zachodu. Przyjdą też inwestorzy - twierdzi ukraiński ekonomista.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie