Dramat w żłobku. Jedno dziecko nie żyje, a trzy są w szpitalu
Wstrząsające wydarzenie miało miejsce w nowojorskim żłobku. Jedno dziecko straciło życie, a kolejne trzy są w szpitalu po tym, jak zostały zatrute nieznanymi opioidami. Policja prowadzi śledztwo, mające wyjaśnić, jak doszło do tej tragedii.
Z informacji przekazanych przez policję wynika, że funkcjonariusze udali się do żłobka w piątek przed godziną 15:00 po otrzymaniu zgłoszenia o trzech nieprzytomnych dzieciach. Na miejscu napotkali na makabryczny widok - trójka maluchów, w tym dwaj chłopcy w wieku 1 i 2 lat oraz 8-miesięczna dziewczynka leżało bez ruchu i nikt nie był w stanie ich ocucić.
Pracownicy żłobka poinformowali, że dzieci spożyły jedzenie około godziny 13:00, po czym udały się na drzemkę. Gdy opiekunowie próbowali je obudzić o 14:30, troje z nich nie reagowało.
Bez zwłoki dzieci zostały przewiezione do szpitala. Niestety pomimo podania leku odwracającego działanie opioidów rocznego chłopca nie udało się uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TVP czy TVN? Polacy ocenili stacje telewizyjne
Inny dwulatek, który opuścił żłobek wcześniej (około 12:15), również zaczął wykazywać objawy zatrucia. Gdy matka zauważyła, że chłopiec jest ospały i nie reaguje, natychmiast zawiozła go do szpitala. Szybka reakcja matki prawdopodobnie ocaliła mu życie.
Dramat w żłobku. Odkryto prasę do pakowania narkotyków
W trakcie przeszukania żłobka funkcjonariusze odkryli prasę do pakowania narkotyków. Dwie osoby, w tym kobieta prowadząca placówkę zostały przesłuchane w tej sprawie.
Lekarz sądowy przeprowadzi dokładne badania w celu ustalenia przyczyny śmierci chłopca, a pozostałe dzieci zostaną poddane testom, aby dokładnie zidentyfikować obecność opioidów w ich organizmach.
Źródło: ABC News