Lech Wałęsa udzielił wywiadu rosyjskiej agencji TASS. Mówił o wyborach i strategii bezpieczeństwa
Wybory prezydenckie 2020 i relacje z Rosją - o tym były prezydent Lech Wałęsa mówił w wywiadzie dla rosyjskiej agencji TASS. Zdradził, na kogo najpewniej będzie głosował.
Wybory prezydenckie 2020. Lech Wałęsa mówił o nich w rozmowie z rosyjską agencją TASS. Przyznał, że jeszcze nie podjął decyzji, na którego z kandydatów zagłosuje. Myśli jednak o Rafale Trzaskowskim.
- Mimo że nie wszystko mi się podoba, będę popierać Platformę - powiedział. Jak tłumaczył, "do rządzenia krajem trzeba mieć dość dużo przygotowanych ludzi i tylko PO ma wystarczające zasoby do rządzenia państwem".
- Inne partie również są dobre, ale są zbyt małe, by poradzić sobie z całym krajem - dodał.
Zobacz także: Wakacje za granicą? Rzecznik rządu przypomina konkretną sytuację
Stosunki Polska-Rosja. Co sądzi Lech Wałęsa?
Wałęsa w wywiadzie dla TASS mówił nie tylko wyborach. Nie obyło się bez oceny relacji polsko-rosyjskich. - Autorzy nowej polskiej strategii bezpieczeństwa narodowego, która określa Rosję jako największe zagrożenie, utknęli w przeszłości. Nie myślą z wyprzedzeniem. Nie mają żadnych pomysłów. Starają się zbudować coś na starych fundamentach - ocenił były prezydent Polski.
Przypomnijmy, że nową strategię bezpieczeństwa narodowego prezydent Andrzej Duda podpisał 12 maja.
Były polski prezydent dostrzega zarówno dobre, jak i złe rzeczy w stosunkach Polski z Rosją. - Narzucili nam system, którego nie chcieliśmy i który wyrządził wiele szkód, a nasi bohaterowie narodowi zostali zabici. Chodzi o to, jak oddzielić dobro, heroizm armii radzieckiej i wyzwolenie od późniejszego braku wolności. Trzeba to oddzielić i nie mieszać - podkreślił Wałęsa.
Dodał, że robi wszystko, by poprawić chłodne stosunki obu krajów. - Większość Polaków chce zmian. Jesteśmy bliżej Moskwy niż Waszyngtonu - stwierdził. Podkreślił jednocześnie, że to "większy", czyli Rosja, a konkretnie Władimir Putin powinien wyjść z propozycją zaproszenia do rozmów. - Głowa dużego państwa musi zaproponować inicjatywy - zaznaczył.
Koronawirus. Lech Wałęsa: "zaczynam lubić bezczynność"
Zdaniem Wałęsy kraje, w tym Rosja, "bo jest potęgą", powinny się zjednoczyć w obliczu epidemii koronawirusa. - Wiele na świecie zależy od Putna - podkreślił.
Jak były prezydent się teraz czuje? - Ciężko pracowałem przez wiele lat. Ta sytuacja oderwała mnie od pracy i muszę powiedzieć, że zaczynam lubić tę bezczynność. Teraz dużo odpoczywam, jem kiedy chcę, absolutna wolność. Mogę trochę się zrelaksować, zanim przejdę do wieczności - powiedział.
Dodał też, że jego zdaniem łatwiej kupować gaz nie w Stanach Zjednoczonych, ale w Rosji bo jest nam do siebie bliżej.
Źródło: TASS
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl