Łamanie zasad praworządności. Wysłuchanie Polski na agendzie Rady UE
Sprawa łamania przez Polskę zasad praworządności powraca na unijne forum. We wtorek w ramach procedury art. 7 Traktatu odbędzie się kolejne wysłuchanie Polski podczas posiedzenia Rady UE.
Na unijną agendę powraca temat łamania zasad praworządności. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami we wtorek odbędzie się kolejne wysłuchanie Polski. Ostatnie tego typu spotkanie w ramach procedury art. 7 Traktatu UE miało miejsce w 2018 roku.
O szczegółach posiedzenia Rady Unii Europejskiej poinformowało w niedzielę RMF FM. Na początku sytuację praworządności w Polsce ma przedstawić członek Komisji Europejskiej. Jego przemowa będzie trwała około 15 minut.
Następnie swój punkt widzenia zaprezentuje przedstawiciel Polski. Wszystko wskazuje na to, że będzie to minister ds. UE Konrad Szymański, który dotychczas prezentował polskie stanowiska na unijnym forum.
Zobacz też: Łukaszenka rozprawia się z "wrogami" na Białorusi. Kwaśniewski wskazał rolę Polski
W kolejnej części głos zabiorą ministrowie z krajów członkowskich. Politycy będą mogli zadać po dwa pytania. Polski przedstawiciel będzie mógł odpowiadać 10 minut na każde z nich - informuje RMF FM.
Plan spotkania przewiduje również możliwość zadania dodatkowego pytania. Całość debaty podsumuje przewodnicząca Rady. Obecnie półroczną prezydencję w UE sprawuje Portugalia. Na końcu posiedzenia głos ponownie będzie mógł zabrać polski minister.
Wysłuchanie Polski. "Sytuacja praworządności uległa pogorszeniu"
Kwestia łamania praworządności w Polsce ostatni raz była poruszana przy okazji formalnego wysłuchania Węgier. Od tego momentu jednak - z uwagi na pandemię COVID-19 - postępowanie stało w miejscu.
- Czas najwyższy, by wrócić do sprawy, bo sytuacja praworządności w Polsce uległa pogorszeniu - przekazał nieoficjalnie na początku czerwca jeden z unijnych dyplomatów w rozmowie z RMF FM.