Kulisy kampanii. W PiS będą działać dwa sztaby? "Ryzyko konfliktów jest spore"

Ambicjonalne i osobiste spory między poszczególnymi członkami kolejnych frakcji w PiS mogą doprowadzić do konfliktu w obozie władzy, który może zaszkodzić kampanii formacji Jarosława Kaczyńskiego przed wyborami do Sejmu i Senatu. Lider PiS ma jednak plan, jak temu zaradzić. - Podporządkować mają się wszyscy. Bez wyjątku - mówią nam ludzie zbliżeni do partyjnej centrali.

Jarosław Kaczyński nie może doprowadzić do sporów w PiSKulisy kampanii. Wielka kłótnia w PiS wisi w powietrzu. "Kaczyński ma problem"
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS, PAP | East News, PAP
Michał Wróblewski

Władze PiS - jak informowała Wirtualna Polska - wskazały na początku grudnia osoby, które wejdą do sztabu wyborczego partii rządzącej. Jego działaniom w dużej mierze ton nadawać będą ludzie skonfliktowani z otoczeniem premiera Mateusza Morawieckiego. Wiele wskazuje na to, że współpracownicy szefa rządu będą wyłączeni z prac sztabu w centrali PiS - przynajmniej na tym etapie. Pozostanie im głównie dbanie o wizerunek premiera i planowanie jego aktywności medialnych.

To - jak mówią nam nieoficjalnie politycy PiS - może doprowadzić do sytuacji, w której w ramach obozu rządzącego będą działać dwa sztaby: jeden skupiony wokół centrali PiS i drugi pracujący na rzecz szefa rządu.

Taki podział - biorąc pod uwagę spięcia wewnątrz samego PiS - może doprowadzić do konfliktów w kampanii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kaczyński mówi o bilionie. Tyle miała zaoszczędzić Polska

Nowogrodzki łącznik

W środę, 7 grudnia, Wirtualna Polska jako pierwsza poinformowała o najważniejszych ustaleniach Komitetu Politycznego PiS, który zebrał się tego samego dnia. Władze partii Jarosława Kaczyńskiego - opierając się na rekomendacji samego lidera - zdecydowały, że szefem sztabu wyborczego przed wyborami do Sejmu i Senatu będzie europoseł Tomasz Poręba. To właśnie on ma kierować najważniejszą od lat kampanią, na którą partia rządząca zamierza przeznaczyć wszelkie możliwe siły i środki.

Z nieoficjalnych rozmów z przedstawicielami obozu władzy wiemy, że wybór Poręby wynikał z wielu czynników (rekordowe wyniki wyborcze na Podkarpaciu, doświadczenie, lojalność wobec lidera, ugruntowana pozycja w partii, wygrane kampanie w 2018 i 2019 roku, brak zakusów do budowania na siłę popularności medialnej). Ale kluczowe jest to, że - jak słyszymy - europoseł PiS miał być najbardziej odpowiednią osobą do tego, by być "łącznikiem" między dwoma zwaśnionymi grupami politycznymi - nie tyle w koalicji, gdzie toczą się głośne spory z "ziobrystami", ile w samym PiS.

- Tomek ma łagodzić napięcia między Nowogrodzką i kancelarią premiera. To nie będzie łatwe zadanie - mówią nam współpracownicy Kaczyńskiego. Nie kryją przy tym, że ryzyko konfliktów w obozie władzy w czasie kampanii jest bardzo duże. - W każdej wielkiej partii to jest nieuniknione. Trzeba będzie nad tym zapanować - mówią.

Jak słyszymy, Poręba, jako szef kampanii, ma "budować" i "koordynować" współpracę między dwoma kluczowymi ośrodkami w obozie władzy - partyjnym i premierowskim.

Centrala już nie chce harcerzy

W sztabie wyborczym PiS - jak pisała już Agata Kondzińska w "Gazecie Wyborczej" w sierpniu tego roku - znajdą się ludzie związani z centralą PiS, a także blisko współpracujący z byłą premier Beatą Szydło czy wicepremierem Jackiem Sasinem.

Do tej pierwszej grupy należą m.in. sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski i jego zastępca Piotr Milowański (nieuwikłani w wewnętrzne konflikty, bezfrakcyjni, bezwzględnie lojalni wobec władz partii), do drugiej - rzecznik PiS Rafał Bochenek i dawni kampanijni doradcy premier Szydło i prezydenta Dudy: Anna Plakwicz i Piotr Matczuk. Do trzeciej grupy zaś należy przede wszystkim wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka, który - z rekomendacji Sasina - również znajdzie się w ścisłym sztabie.

Jest jeszcze człowiek od "badań specjalnych", czyli Piotr Agatowski, kojarzony z prezydentem Dudą, ale wykonujący od lat zlecenia dla Nowogrodzkiej.

Oczywiście nazwisk w sztabie wyborczym PiS będzie więcej, ale nie da się ukryć, że brakuje wśród nich - przynajmniej na razie - współpracowników i doradców premiera Morawieckiego, który jest przecież wiceprezesem PiS i siłą rzeczy będzie jedną z twarzy kampanii.

Dlaczego zatem w najważniejszym gronie, w którym decydować się będą losy kampanii przed - jak lubi powtarzać Kaczyński - "najważniejszymi wyborami od 1989 roku", nie ma ludzi premiera? - Nowogrodzka ma do nich ograniczone zaufanie - słyszy.

Brak zaufania

- Wiele osób w centrali miało pretensje, że ludzie Morawieckiego i - generalnie - kancelaria premiera nie koordynują aktywności premiera z partią. Jego doradcy mieli swoje pomysły, centrala miała swoje, w efekcie wiele rzeczy ze sobą nie współgrało - zauważa jeden z polityków PiS.

Inny nie ukrywa, że premier Morawiecki stworzył sobie własny "rząd w rządzie", czego dowody widoczne są w dziesiątkach maili, jakie wypłynęły ze skrzynki byłego szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka.

Dla znacznej części polityków PiS nie było to zaskoczeniem; od dawna było wiadomo, że premier otoczył się swoimi ludźmi, którzy nierzadko mieli na pieńku z władzami PiS (choć sami od wielu lat należeli do partii) i zdecydowali się we własnym gronie "robić politykę". Ale dopiero maile odsłoniły ten fakt przed opinią publiczną.

Nie bez znaczenia są konflikty, które od dawna były znane w środowisku, a które również dziś mają wpływ na to, kto będzie kształtował kampanię PiS.

Wspomniani już Anna Plakwicz i Piotr Matczuk - współtwórcy wielu zwycięskich kampanii PiS, dawni właściciele słynnej spółki Solvere, która pracowała m.in. dla Polskiej Fundacji Narodowej i tworzyła antysędziowskie kampanie - są od wielu lat skonfliktowani z ludźmi kojarzonymi z premierem, m.in. z obecnym szefem Centrum Informacyjnego Rządu Tomaszem Matynią oraz byłym wicedyrektorem CIR Mariuszem Chłopikiem (obecnie poza polityką).

Anna Plakwicz i Piotr Matczuk mieli także stać po stronie wicepremiera Jacka Sasina w jego sporze z premierem Morawieckim. - Od dawna między tymi grupami jest rywalizacja i wzajemna niechęć. Osobista i zawodowa. Moim zdaniem, mimo stawki kampanii i świadomości, że "wszystkie ręce na pokład", bardzo ciężko byłoby się im dogadać - twierdzi jeden z naszych rozmówców.

Kolejny dodaje: - Proszę nie zapominać, że spór dotyczyć będzie także list wyborczych. Morawiecki, Sasin, Ziobro - każdy z nich będzie chciał zbudować jak najsilniejszą frakcję swoich ludzi w kolejnym Sejmie. A miejsc będzie mniej niż w poprzednich wyborach.

Inny rozmówca przyznaje: - Sztab ma być jeden. Na Nowogrodzkiej. Reszta machiny ma wypełniać zadania. W tym kancelaria premiera. Jeśli otoczenie Morawieckiego będzie próbowało wcielać w życie plany poza wiedzą partii, to centrala tym razem nie przymknie na to oczu.

Nasz informator nie ukrywa: dla PiS to gra o wszystko. - Jeśli ktoś będzie próbował grać w kampanii po swojemu, to zostanie to odebrane jako jawne szkodzenie partii. Zabawa się skończyła - słyszymy.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Trump: Zaprosiłem Polskę na szczyt G20, nad Rosją muszę się zastanowić
Trump: Zaprosiłem Polskę na szczyt G20, nad Rosją muszę się zastanowić
Burze nad Polską. Zalane drogi, zerwane dachy. 421 interwencji straży
Burze nad Polską. Zalane drogi, zerwane dachy. 421 interwencji straży
Trump podpisał dekret. Pentagon jest już Ministerstwem Wojny
Trump podpisał dekret. Pentagon jest już Ministerstwem Wojny
Polak zatrzymany na Białorusi. "To kolejna prowokacja"
Polak zatrzymany na Białorusi. "To kolejna prowokacja"
Wyniki Lotto 04.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 05.09.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 05.09.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Żądają zwrotu odznaczenia. Kancelaria prezydenta wysłała pismo
Żądają zwrotu odznaczenia. Kancelaria prezydenta wysłała pismo
Nalot na zakład Hyundai w USA. Korea Południowa reaguje
Nalot na zakład Hyundai w USA. Korea Południowa reaguje
Łukaszenka postawi Polsce żądania? Przydacz ostrzegł dyktatora
Łukaszenka postawi Polsce żądania? Przydacz ostrzegł dyktatora
Maciej Krakowian odznaczony. Pośmiertnie otrzymał Lotniczy Krzyż Zasługi
Maciej Krakowian odznaczony. Pośmiertnie otrzymał Lotniczy Krzyż Zasługi
Przydacz ostro o Sikorskim. "Znany z bezczelnego języka"
Przydacz ostro o Sikorskim. "Znany z bezczelnego języka"
"Zapisuję to prezydentowi na plus". Sikorski pochwalił Nawrockiego
"Zapisuję to prezydentowi na plus". Sikorski pochwalił Nawrockiego