Zapomnieli o cieniu. Kompromitacja w bazie wojskowej
W bazie lotniczej Engels w obwodzie saratowskim w Rosji żołnierze namalowali samoloty na płycie lotniska. Zabieg ten ma zmylić ukraińskie drony, które - według Rosjan - zamiast w prawdziwy samolot uderzą w ten namalowany. "Ktoś powinien im powiedzieć?" - skomentował kąśliwie doradca szefa MSW Ukrainy.
Engels-2 to wojskowa baza bombowców strategicznych w Rosji, położona 14 kilometrów na wschód od Saratowa. Baza została zaatakowana przez Zbrojne Siły Ukrainy m.in. w sierpniu. Nasilające się ataki ukraińskich dronów zmusiły Rosjan do zwiększenia ochrony strategicznych obiektów takich jak bazy lotnicze.
"Ktoś powinien im powiedzieć?"
Okupanci zastosowali prymitywną technikę - zamiast atrap maszyn czy innych środków kamuflażu, stwierdzili, że maszyny lepiej będzie namalować na płycie lotniska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Czy ktoś powinien im powiedzieć, że zapomnieli o cieniu?" - skomentował doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko. Na zdjęciach satelitarnych jak na dłoni widać, który samolot jest prawdziwy - bo te rzucają na płytę lotniska cień.
Baza Engels w Saratowie. Stąd atakują Ukrainę
Baza Engels została zaatakowana ostatni raz w grudniu 2022 roku. Ukraińskie drony uszkodziły kilka samolotów wojskowych, które po ataku zostały przeniesione na wschód, z dala od granicy z Ukrainą.
Engels jest główną bazą operacyjną bombowców i jedyną rosyjską bazą operacyjną bombowca strategicznego Tupolew Tu-160. Baza ma pas startowy o długości 3500 metrów i około 10 dużych umocnień.
To tam stacjonuje 121. Pułk Lotnictwa Ciężkich Bombowców Gwardii z Tu-160M oraz 184. Pułk Lotnictwa Ciężkich Bombowców z Tupolewem Tu-95 MS z 22. Dywizji Lotnictwa Ciężkich Bombowców Gwardii. Samoloty ze 121. i 184. Dywizji zaatakowały Ukrainę podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku.