Ksiądz molestował dzieci na katechezie? Jest śledztwo
Prokuratura sprawdza, co działo się na lekcji religii w szkole w Koźmińcu koło Pleszewa w Wielkopolsce. Dyrekcja placówki wezwała policję, bo ksiądz prowadzący katechezę miał molestować seksualnie troje uczniów.
Nauczycieli o wątpliwościach związanych z zachowaniem duchownego powiadomili rodzice. Do molestowania miało dojść podczas zajęć z 13-latkami.
- Dyrektor szkoły złożył zawiadomienie w sprawie 47-letniego księdza. Miało być to działanie jednorazowe - mówi Wirtualnej Polsce mł.asp. Monika Kolaska z policji w Pleszewie.
Dodaje, że księdza nie zatrzymano w związku z oskarżeniami. - Uczniowie w obecności psychologów zostaną przesłuchani w najbliższych dniach - wyjaśnia policjantka.
Zobacz też: Doradca papieża Franciszka oskarżony o pedofilię
Śledztwo w tej sprawie wszczęła już Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wlkp., ale zarzutów duchownemu jeszcze nie postawiono.
Na doniesienia ze szkoły zareagowała również Kuria Biskupia w Kaliszu. Przełożeni księdza zdecydowali o jego natychmiastowym odsunięciu od pracy z młodzieżą, zwolnieniu z administrowania parafii w Lutyni i zawieszeniu w czynnościach duszpasterskich.
47-latek został skierowany tymczasowo do ośrodka Caritasu na terenie Wielkopolski. Sprawę wyjaśnia także delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży diecezji kaliskiej.