Ks. Isakowicz -Zaleski komentuje wywiad kardynała Dziwisza. "Wybrał sobie prowadzącego"
Nie milkną echa po wywiadzie kard. Stanisława Dziwisza. Były współpracownik papieża Jana Pawła II stwierdził, że "nie może wziąć na swoje sumienie, że komuś nie pomógł". Były metropolita krakowski próbował też odpierać zarzuty związane z bezczynnością wobec przypadków molestowaniem w Kościele katolickim. - Ten wywiad był dla mnie szokujący (...). . Z tego co wiem, to kardynał Stanisław Dziwisz zabiegał o wywiad, zaprosił telewizję do siebie i wskazał pana Piotra Kraśko jako prowadzącego. Wydawało mi się, że po to rzeczywiście zaprasza media, aby powiedzieć rzeczy ważne. Efekt był odwrotny - mówił w programie "Newsroom" WP ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duchowny ocenił, że "stałe zaprzeczanie nie jest szczere". - Stało się źle, ta sprawa wymaga stanowiska władz kościelnych. Nie chodzi o sam wywiad, ale ustawiczne negowanie rzeczy, które miały miejsce - dodał Isakowicz-Zaleski.