Ks. Boniecki: dokument ważny dla uporania się z przeszłością
Dokument przyjęty na Jasnej Górze
jest bardzo ważny dla uporania się z przeszłością ludzi Kościoła w
okresie komunizmu. Ma charakter teologiczny, twardym językiem
określa grzech, ale odnosi się do człowieka w duchu miłosierdzia -
uważa redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" ks. Adam Boniecki.
Myślę, że jest to cenny dokument, który stanowi pewne uporanie się z przeszłością ludzi Kościoła w okresie komunizmu - powiedział ks. Adam Boniecki. Jego zdaniem, wydaje się, że Episkopat szeroko wykorzystał doświadczenia z debaty publicznej na ten temat.
Ten dokument ma charakter teologiczny, posługuje się pojęciami takimi jak grzech, pokuta, zadośćuczynienie. Jest napisany językiem twardym - mamy tu jasno powiedziane, że współpraca z instytucją, której celem było zniszczenie Kościoła, wiary, jest grzechem. Jest też jasno powiedziane, na czym polega nawrócenie, naprawienie grzechu: na wyznaniu winy, żalu, pokucie, zadośćuczynieniu - podkreślił ks. Boniecki.
Zdaniem ks. Bonieckiego, bardzo istotne jest to, że dokument ten napisany jest w duchu Ewangelii; podkreśla, że nie chodzi o zemstę; że w duchu miłosierdzia odnosi się do człowieka. Miłosierdzie to nie oznacza pomniejszania czy banalizowania winy - zastrzega ks. Boniecki.