"Wiedzieliśmy". Kreml reaguje na atak na most Krymski
- Wiedzieliśmy, to kolejne potwierdzenie - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. To jego reakcja na oficjalne przyznanie się Ukrainy do wszystkich ataków na most Krymski. Pieskow odniósł się także do wypowiedzi Ołeksija Daniłowa, który ogłosił, że Ukraina może uderzać na teren Rosji bronią własnej produkcji.
Kreml reaguje na oświadczenie SBU. Chodzi o ataki na mosty Krymski 
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Sekretarz prasowy rosyjskiego dyktatora Dmitrij Pieskow nazwał wypowiedzi sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy "kolejnym potwierdzeniem". - Ukraina może uderzyć na terytorium Federacji Rosyjskiej bronią własnej produkcji - powiedział Daniłow w rozmowie z agencją Unian. Wcześniej potwierdził to także szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, który wziął odpowiedzialność za ataki.
Ukraina przyznaje, Kreml udaje, że wiedział
Doradca Zełenskiego przypomniał, że Kijów zobowiązał się wobec sojuszników, że nie zaatakuje Rosji dostarczonym przez nich uzbrojeniem. Nie dotyczy to jednak broni rodzimej produkcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
HIMARS-y uderzyły o świcie. Celem baza Rosjan pod Chersoniem
Wcześniej Daniłow potwierdził, że Ukraina odpowiada za atak na most Krymski zarówno ten z 8 października 2022 roku, jak i 17 lipca 2023 roku.
Zełenski: most Krymski to cel, który należy zneutralizować
- Właściwie mieliśmy takie informacje, wiedzieliśmy o tym. No więc, mamy kolejne potwierdzenie - powiedział Pieskow, komentując wypowiedź Daniłowa. Rosja uderzenia w most Krymski nazywa "atakiem terrorystycznym". Kreml zapewnia, że wiedział o planowanych atakach. Warto przypomnieć, że po ataku z 2022 roku Putin wydał zarządzenie dla służb bezpieczeństwa, aby te opracowały szczegółowe plany wzmocnienia ochrony przeprawy. Wspomniane plany okazały się mało skuteczne, bo w lipcu ponownie doszło do ataku.
Przeprawa była wielokrotnie wykorzystywana - mimo fałszywych zapewnień Rosji - do transportu broni i ciężkiego sprzętu, którym atakowana jest Ukraina. Krym został anektowany przez Rosję w 2014 roku, wiele państw wolnego świata nie uznało rzekomej aneksji Rosji, a Ukraina zapowiada, że most Krymski zostanie całkowicie zniszczony.
