Most Krymski zniszczony. Ukraina zabrała głos
Siły powietrzne armii ukraińskiej potwierdziły w sobotę, że na zbudowanym przez Rosję moście prowadzącym na anektowany Krym doszło do pożaru cystern z paliwem. Część nawierzchni mostu jest zniszczona. "Wszystko, co nielegalne, powinno zostać zniszczone" - oświadczył Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Ranek na moście na Krym - płoną cysterny z paliwem. Zniszczona jest część nawierzchni drogowej!" - głosi komunikat sił powietrznych Ukrainy, opublikowany w serwisie Telegram.
Pożar na Moście Kerczeńskim
Wcześniej media podały, że cysterna zapaliła się na kolejowej części przeprawy. Jednak na opublikowanych zdjęciach widać, że uszkodzona jest również samochodowa część mostu.
Nie jest jasne, co spowodowało pożar. Mnożą się doniesienia, że mogło dojść do aktu sabotażu lub został trafiony rakietą. Fragment samochodowej części mostu zawalił się do wody.
Ukraińska agencja UNIAN cytuje oświadczenie rosyjskiego Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK), który oświadczył, że na moście doszło do eksplozji samochodu ciężarowego. "Doprowadziło to do zapalenia się siedmiu cystern z paliwem w składzie kolejowym. Dwa odcinki samochodowe mostu częściowo się zawaliły" - oświadczył NAK.
Wymowne słowa doradcy Zełenskiego
Na wydarzenia na Krymie zareagował już Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Pożar i zniszczenia na rosyjskim moście skomentował w wymowny sposób.
"Krym, most, początek. Wszystko, co nielegalne, powinno zostać zniszczone. Wszystko, co ukradzione - zwrócone Ukrainie, a wszystko, co jest rosyjską okupacją - wygnane" - napisał Podolak na Twitterze.
Do wpisu dołączył zdjęcie, na którym widać płonącą kolejową nitkę mostu i zawalony odcinek jednej z części drogowych przeprawy.
Zobacz także: Superjacht rosyjskiego oligarchy namierzony. Tu uciekł przed sankcjami
Kluczowy most dla Rosjan
Most Krymski, zbudowany w 2018 roku nad wodami Cieśniny Kerczeńskiej, łączy okupowany Półwysep Krymski z rosyjskim Krajem Krasnodarskim. Połączenie jest wykorzystywane przez Kreml do transportu żołnierzy i sprzętu wojskowego na Krym, a następnie na Ukrainę.
Po inwazji rosyjskiej na Ukrainę przedstawiciele Ukrainy nie wykluczali, że siły ukraińskie podejmą atak na tę przeprawę.