Trwa ładowanie...

Kijów łamie ustalenia? Media: Zachodnia broń wpadła w ręce Rosjan

Bojownicy z Legionu "Wolność Rosji" i Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego przeprowadzili rajd w obwodzie biełgorodzkim, przy granicy Rosji z Ukrainą. Użyli przynajmniej czterech pojazdów dostarczonych przez Zachód. To budzi wśród sojuszników Kijowa z NATO wątpliwości, czy przekazywana broń jest wykorzystywana zgodnie z ustaleniami - podaje "The Washington Post".

Bojownicy Rosyjskiego Korpusu OchotniczegoBojownicy Rosyjskiego Korpusu OchotniczegoŹródło: PAP, fot: SERGEY KOZLOV
d1laxq1
d1laxq1

Źródła dziennika w amerykańskich służbach wskazują, że podczas rajdu Rosjanie wspierający Kijów wykorzystali trzy pojazdy opancerzone typu MRAP, przekazane Ukrainie przez USA, a także jednego, przekazanego przez Polskę.

Legioniści, jak informują źródła dziennika, posiadali karabiny wyprodukowane w Belgii i Czechach, a także co najmniej jedną sztukę broni przeciwpancernej AT-4, powszechnie używanej przez armie państw zachodnich.

"Co najmniej dwa amerykańskie MRAP-y zostały podczas walk przejęte przez Rosjan" - twierdzi "The Washington Post".

d1laxq1

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin kazał zaatakować w Moskwie? "Na boga, trzeba być głuchym"

"Amerykańscy i Zachodni urzędnicy nalegali, by Ukraina kontrolowała wartą miliony dolarów broń, którą otrzymuje. Wielu sojuszników Kijowa zabroniło używania przekazanej broni na rosyjskiej ziemi. Rajd w obwodzie biełgorodzkim pokazuje, że zachodnie militaria mogą w sposób nieprzewidywalny zmienić właściciela" - zaznacza dziennik.

"Nie popieramy ataków wewnątrz Rosji"

Rzecznik Departamentu Stanu USA, zapytany przez "The Washington Post" o ten problem, wyraził się jasno.

d1laxq1

- Stany Zjednoczone nie zachęcają Kijowa do przeprowadzania ataków wewnątrz Rosji. Wyraźnie mówiliśmy, że nie popieramy wykorzystywania sprzętu wyprodukowanego w USA do ataków wewnątrz Rosji, w tym tych z ostatniego tygodnia - mówił.

- Skupiamy się na zapewnieniu Ukrainie sprzętu i szkoleń potrzebnych do odzyskania własnego suwerennego terytorium i właśnie to zrobiliśmy - zapewniał urzędnik.

Dodał, że "każdy kraj podejmuje własne suwerenne decyzje dotyczące tego, jakiej pomocy udziela Ukrainie i na jakich warunkach". Zaznaczył jednak, że wiele z nich postawiło Ukrainie te same ograniczenia.

d1laxq1

Źródło: "The Washington Post"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1laxq1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1laxq1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj