Kreml: niemal wszystkie kanały komunikacyjne Rosji z USA zamrożone
- Zamroziliśmy dialog ze Stanami Zjednoczonymi niemal na każdym poziomie - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję RIA.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który stwierdził, że choć Rosjanie nie podejrzewają, by nowa administracja USA od razu zrezygnowała z planów poszerzania NATO, to zapadła decyzja o ograniczeniu kontaktów między państwami.
- Dialog z USA jest zamrożony na prawie każdym poziomie. Nie komunikujemy się, a jeśli do tego dochodzi, to w stopniu minimalnym - powiedział Pieskow.
Rzecznik Kremla podczas wywiadu w telewizji Mir wspomniał również, że nie wie, czy prezydent Rosji Władimir Putin będzie zamierzał starać się o reelekcję w 2018 roku. – Wszyscy mamy sporo pracy, jesteśmy zaangażowani w różne projekty. Nikt na razie nie myśli i nie mówi o nadchodzących wyborach – powiedział Pieskow.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jednocześnie, jak wspomina agencja Reutera, eksperci obserwujący politykę Kremla uważają, że Putin ponownie włączy się do batalii o prezydenturę.
Ostatnio po raz kolejny doszło do tąpnięcia na linii Rosja-USA. - Rosja jest odpowiedzialna za ataki hakerów na Partię Demokratyczną - powiedział prezydent USA Barack Obama. Dał wyraźnie do zrozumienia, że ataki te osobiście nadzorował prezydent Rosji Władimir Putin.
Obama przyznał, że stosunki amerykańsko-rosyjskie uległy znacznemu pogorszeniu. - Rosja jest krajem mniejszym i słabszym od USA. Nie produkuje niczego, co inni chcieliby kupić, z wyjątkiem ropy i gazu - powiedział amerykański prezydent.
Nadejdzie ocieplenie stosunków z Rosją?
Donald Trump oskarżeń Obamy nie traktuje poważnie. "Jeśli Rosja lub inny kraj wspierał hakerów, czemu Biały Dom czekał tak długo, by zacząć działać? Czemu zaczęli się skarżyć dopiero gdy Hillary przegrała?" - napisał na Twitterze, co świadczy o tym, że administracja Trumpa będzie dążyć do ocieplenia stosunków z Rosją.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Czy nowy sekretarz stanu otrzymania zadanie ocieplenia stosunków z Kremlem i zniesienia sankcji? Desygnowany na stanowisko sekretarza stanu USA Rex Tillerson, prezes koncernu paliwowego ExxonMobil, był dyrektorem rosyjsko-amerykańskiej spółki naftowej Exxon Neftegas, zarejestrowanej na Bahamach - podał w poniedziałek "The Independent".
Tillerson posiada akcje Exxon Mobil warte ponad 200 mln dolarów. Został odznaczony przez prezydenta Rosji Władimira Putina Orderem Przyjaźni w 2013 roku, gdy rozwinęła się intensywna współpraca amerykańskiego koncernu z rosyjskim gigantem naftowym Rosnieft.
Szef ExxonMobil - dodaje money.pl - uchodzi też za przyjaciela wpływowego prezesa Rosnieftu Igora Sieczyna, należącego do najbliższego kręgu rosyjskiego prezydenta. Sieczyn, jak i jego firma, objęci są amerykańskimi sankcjami, nałożonymi na Moskwę po aneksji Krymu.
Reuters,RIA Novosti,Wprost,money.pl, oprac. Adam Przegaliński