Przemysław Czarnek o uchwale anty-LGBT. Mocna odpowiedź Włodzimierza Cimoszewicza
- Jestem dumny z radnych sejmiku województwa małopolskiego i wszystkich innych jednostek samorządu terytorialnego, które nie wycofują się z bardzo dobrych uchwał w obronie rodziny - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. To reakcja na decyzję radnych Małopolski, którzy zagłosowali przeciwko unieważnieniu uchwały anty-LGBT. Sprawę komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski były premier, europoseł Włodzimierz Cimoszewicz. - To nie są żadne uchwały w obronie rodziny, to są uchwały przeciwko ludziom, którzy należą do mniejszości seksualnych. Mają do tego święte prawo, konstytucja gwarantuje im równe traktowanie, które i tak nie jest równe, chociażby w takich dziedzinach jak związki partnerskie czy uprawnienia wynikające z takich związków. To jest istota tych posunięć. Ale nie dziwię się, że pan Czarnek jest dumny, bo taki jest jego wymiar ideowo-moralny - mówił. - W niektórych państwach Europy Środkowo-Wschodniej tego typu nietolerancyjne, dyskryminacyjne, naruszające prawa człowieka rozwiązania są przyjmowane. Niedawno podobną ustawę przyjął parlament węgierski. Węgrzy już za to płacą i będą płacili. Polska najprawdopodobniej będzie potraktowana razem z Węgrami w tym zakresie. Największe straty, trudne do odrobienia przez dziesięciolecia, to straty wizerunkowe - podkreślił Cimoszewicz.