Kościół prawosławny potępia świat za próbę oderwania Kosowa
Serbski Kościół prawosławny potępił "mocarstwa światowe" za dążenie do oderwania Kosowa od Serbii.
07.01.2008 | aktual.: 07.01.2008 11:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W orędziu na prawosławne Boże Narodzenie oskarżono mocarstwa światowe o to, że "bezwstydnie łamią wszelkie normy sprawiedliwości Boskiej i ludzkiej", popierając niepodległość Kosowa.
Serbowie traktują Kosowo jako kolebkę swego państwa i Kościoła. Region ten jest jednak zdominowany przez ludność albańską, od dziesięcioleci dążącą do uniezależnienia się od Serbii.
Te dążenia niepodległościowe popierają USA i ich sojusznicy. Belgrad, popierany przez Moskwę, zdecydowanie wyklucza natomiast niepodległość Kosowa, opowiadając się jedynie za autonomią tego regionu.
Przywódcy kosowskich Albańczyków zapowiadają, że w pierwszych miesiącach tego roku ich parlament proklamuje niepodległość Kosowa.
W bożonarodzeniowym orędziu serbski Kościół prawosławny nazwał Kosowo "naszą ziemią świętą, sercem i duszą narodu serbskiego".