Koronawirus. Włochy. Godzina policyjna i nowe obostrzenia, ale bez lockdownu
Włochy. Władze w Rzymie wprowadzają dodatkowe ograniczenia w walce z pandemią koronawirusa. Na razie nie zdecydowały się na ogólnokrajową blokadę. Za to od 6 listopada do 3 grudnia w godzinach 22-5 ma obowiązywać godzina policyjna.
04.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Premier Włoch Giuseppe Conte zapowiedział w parlamencie nowe obostrzenia w walce z koronawirusem. Ograniczone mają zostać podróże między regionami, które są najbardziej dotknięte epidemią. Wprowadzona zostanie również nocna godzina policyjna, która ma obowiązywać od godz. 22 do 5 - podaje reuters.com. Restrykcje wejdą w życie od najbliższego piątku i mają obowiązywać do 3 grudnia.
Koronawirus. Włochy wprowadzają nowe restrykcje
Inne rygory we Włoszech związane są z zamykaniem centrów handlowych w weekendy oraz zmniejszeniem limitu przepustowości w transporcie publicznym z 80 do 50 proc. Już teraz nieczynne są siłownie, kina i teatry. Bary i restauracje muszą być zamykane o godz. 18, a ludzie nie mogą przyjmować więcej niż sześciu gości w swoich domach. Maseczki są obowiązkowe na zewnątrz i w budynkach publicznych.
Giuseppe Conte zdaje sobie sprawę z tego, jak wielkie szkody zostaną wyrządzone, jeśli chodzi o biznes, który dopiero co odradza się po poprzednim zamknięciu kraju. Twierdzi jednak, że ochrona zdrowia to jedyny sposób, aby pomóc gospodarce w perspektywie średnioterminowej. - Im szybciej będziemy w stanie ograniczyć zakażenia, tym łatwiej unikniemy pogorszenia naszej struktury gospodarczej i społecznej - powiedział premier Włoch.
Koronawirus. Włochy walczą z drugą falą pandemii
Włochy walczą z drugą falą COVID-19. W ciągu miesiąca liczba zakażeń wzrosła 10-krotnie. W sobotę odnotowano rekordowe 32 tys. nowych przypadków. Kraj zmaga się również z problemami na oddziałach intensywnej terapii. Obłożenia występują w 15 z 20 regionów Włoch. Na OIOM-ach jest ponad 2 tys. pacjentów. Więcej niż podczas lockdownu, który miał miejsce na wiosnę.
Przeczytaj również: Koronawirus. Lockdown w Belgii i we Włoszech? Dramatyczna sytuacja
Źródło: reuters.com