Koronawirus w Polsce. Adam Niedzielski ogłosił decyzję ws. obostrzeń, podał dane o nowych mutacjach
Z powodu trzeciej fali koronawirusa rząd postanowił podjąć dodatkowe kroki. Adam Niedzielski ogłosił, że restrykcje zostaną przedłużone. Tym samym potwierdziły się doniesienia Wirtualnej Polski. Minister zdrowia był również pytany o ewentualny powrót dzieci do szkół oraz mutacje koronawirusa.
07.04.2021 | aktual.: 07.04.2021 12:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że konsekwencje ewentualnej zwiększonej mobilności w święta będą widoczne w przyszłym tygodniu.
- Obserwowane wyniki dot. nowych zakażeń są zbyt słabym sygnałem, żeby traktować je optymistycznie - poinformował Niedzielski. I dodał, że "cały czas utrzymuje się trudna sytuacja w szpitalach, jeżeli chodzi o zajęte łóżka". Najgorzej jest na południu Polski, w szczególności na Śląsku.
- Obłożenie łóżek na wczoraj (wtorek - przyp. red.) wynosiło ponad 34,5 tys., łóżek respiratorowych mamy zajętych ponad 3,3 tys. Te parametry zajętości, które są mniej więcej na poziomie zbliżającym się do 80 proc., są już parametrami można powiedzieć niebezpiecznymi - oświadczył Niedzielski.
- Śląsk jest przykładem jednego z tych regionów, które już samodzielnie nie mogą sobie poradzić ze skalą napływu pacjentów, ze skalą obciążenia infrastruktury szpitalnej. Dlatego przygotowaliśmy takie rozwiązania, że sąsiadujące regiony pomagają regionom takim jak Śląsk właśnie w tym, żeby pacjenci trafiali do innych regionów i tam byli zaopiekowani w lokalnych szpitalach - powiedział Niedzielski.
Koronawirus w Polsce. Nowa decyzja ws. obostrzeń
Rząd podjął decyzję, że przedłużone zostaną obostrzenia - ogłosił Adam Niedzielski. Jak podał szef Ministerstwa Zdrowia, restrykcje będą obowiązywać do 18 kwietnia. W przyszłym tygodniu ma zostać podjęta decyzja, co dalej z obostrzeniami.
Przypomnijmy: zamknięte są m.in. duże sklepy meblowe i budowlane, a także salony fryzjerskie i kosmetyczne. Ustanowiono również nowe limity osób w handlu i miejscach kultu religijnego. Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, urzędnicy wzięli pod uwagę opinie Rady Medycznej, a także obecną sytuację epidemiczną w Polsce. Przeważyła coraz bardziej dramatyczna sytuacja w szpitalach.
W trakcie konferencji Adama Niedzielskiego zapytano m.in. o powrót dzieci do szkół. - To są priorytetowe kierunki luzowania obostrzeń - oświadczył minister pytany przez reportera WP Michała Wróblewskiego. - Mam nadzieję, że jeszcze w kwietniu przedszkola i klasy I-III wrócą do nauczania, co najmniej w trybie hybrydowym - dodał.
Padło również pytanie, jak musiałaby się zmienić sytuacja epidemiczna w Polsce, aby na wakacje otworzyć hotele oraz gastronomie. - Trudno jest jednoznacznie powiedzieć, jakie będą kryteria uwolnienia tej części gospodarki. To zależy od momentu pandemii, w którym będziemy się znajdowali - wyjaśnił szef resortu zdrowia.
- Zbyt wcześnie oczekiwać jest, że w tym roku majówkę spędzimy, jak rok wcześniej, czy też dwa - podkreślił Niedzielski, dodając, że trzeba liczyć się z tym, ze na majówkę będą obowiązywać restrykcje. - Będziemy o nich informować - powiedział szef resortu zdrowia.
Podczas konferencji poruszono również kwestię mutacji koronawirusa w Polsce. - Mamy do czynienia z dominacją mutacji brytyjskiej. Mamy pojedyncze przypadki południowo-afrykańskiej i również brazylijskiej. W Europie również pojawiła się mutacja nigeryjska - podał Niedzielski.
W środę Radio ZET poinformowało o planowanym proteście pielęgniarek. Adam Niedzielski w trakcie swojego wystąpienia odniósł się do tej sprawy, informując, że podpisano protokół uzgodnieniowy dotyczący 2021 roku. - Przewiduje on unormowanie wynagrodzeń poprzez zmianę ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w sektorze medycznym - wyjaśnił minister.
Koronawirus w Polsce: raport Ministerstwa Zdrowia
W środę Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowsze dane epidemiczne, z których wynika, że ostatniej doby przybyło 14 910 nowych zakażeń.
"Z powodu COVID-19 zmarło 158 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 480 osób" - czytamy w raporcie.
Przypomnijmy że to tej pory rekord zakażeń został odnotowany 1 kwietnia 2021 roku. Wtedy resort poinformował o 35 251 przypadkach.