PolskaKoronawirus. Skąd może wyjść czwarta fala? Te regiony są najbardziej narażone

Koronawirus. Skąd może wyjść czwarta fala? Te regiony są najbardziej narażone

Czwarta fala epidemii koronawirusa może mieć swój początek we wschodniej Polsce, na Podkarpaciu i Podhalu - alarmują niezależni analitycy danych. To tam jest najwięcej powiatów, których mieszkańcy dotychczas się nie zaszczepili, ale też nie diagnozowano wielu przypadków zakażeń. W niektórych regionach niespełna 40 proc. mieszkańców mogło nabyć odporność.

Koronawirus w Polsce. Czwarta fala epidemii może mieć swój początek w niezaszczepionych regionach wschodniej Polski oraz na Podhalu. Szacuje się, że tam odporność populacyjna jest najniższa
Koronawirus w Polsce. Czwarta fala epidemii może mieć swój początek w niezaszczepionych regionach wschodniej Polski oraz na Podhalu. Szacuje się, że tam odporność populacyjna jest najniższa
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek
Tomasz Molga

21.06.2021 16:37

Minister zdrowia Adam Niedzielski niedawno ocenił, że Polska jest już blisko uzyskania grupowej odporności przed koronawirusem. - Niemal 60 proc. osób uczestniczących w badaniach ma już przeciwciała - komentował w rozmowie z TVP.

Sprawa okazuje się jednak bardziej skomplikowana, jeśli spojrzymy na lokalne dane. Wiesław Seweryn, jeden z niezależnych analityków danych o epidemii, opracował mapę, gdzie w Polsce ta odporność może być najniższa, a gdzie jest wysoka.

Koronawirus. Powstała "mapa odporności"

Posłużył się oficjalnymi danymi Ministerstwa Zdrowia o liczbie osób, które przechodziły infekcję koronawirusem (oszacował również potencjalną liczbę niezdiagnozowanych przypadków). Do tego wykorzystał informacje o liczbie osób już zaszczepionych w poszczególnych regionach.

- Mapa ma na celu pokazanie nierówności w powiatach i województwach szacowanego stopnia odporności, a co za tym idzie lokalnej podatności na wariant Delta koronawirusa. Aktualnie publikowane dane są wystarczające do obliczenia szacunkowego stopnia immunizacji na poziomie powiatów - mówi WP Wiesław Seweryn.

- Mapa pokazuje, które regiony są najbardziej "pokrzywdzone" i wymagają szczególnej uwagi w procesie planowania dalszego ciągu Narodowego Programu Szczepień - dodaje nasz rozmówca. Opracowanie z pełnymi informacjami można przejrzeć tutaj.

Koronawirus. Mapa odporności Polaków na COVID-19. To pierwsza taka analiza pokazująca, które regiony są narażone na czwartą falę epidemii
Koronawirus. Mapa odporności Polaków na COVID-19. To pierwsza taka analiza pokazująca, które regiony są narażone na czwartą falę epidemii© wieslawseweryn.github.io | Wisław Seweryn

Wariant Delta czeka na niezaszczepionych

Z szacunków wynika, że w powiecie nowotarskim (woj. małopolskie) jedynie 33 proc. osób mogło uzyskać odporność. W powiecie kolbuszowskim na Podkarpaciu - 38 proc. populacji, z kolei w powiecie łukowskim (woj. lubelskie) - 40 proc. W woj. podlaskim najmniej odporni na koronawirusa są mieszkańcy powiatów monieckiego (39 proc.) i suwalskiego (40 proc).

Przypomnijmy, że próg odporności wymagany do zdławienia epidemii wynosi około 70 proc. Podkreślają to eksperci Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Taki poziom przekroczyłoby głównie duże miasta: Warszawa, Wrocław, Poznań, Kraków, Gdańsk, a także Olsztyn i Rzeszów. W WP Informowaliśmy o gminach, gdzie szczepienia przeciwko COVID są najbardziej zaawansowane.

"To świetna mapa obrazująca w Polsce te regiony, w których najwcześniej może wystąpić kolejna fala pandemiczna. Wariant Delta tylko czeka na niezaszczepionych. Mimo obecnie małej liczby zakażeń, pamiętajmy, że tylko pełne szczepienie daje szansę ograniczenia pandemii" - skomentował na Twitterze dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.

Przypomnijmy, że nowa fala zakażeń w Wielkiej Brytanii wiąże się z indyjską mutacją koronawirusa, nazywaną wariantem Delta. Zdaniem naukowców nowa odmiana jest o wiele bardziej zakaźna od poprzednich wariantów.

- Przy tak dużym ruchu turystycznym i biznesowym przywiezienie jakiegokolwiek patogenu z drugiego końca globu nie jest żadnym problemem. Między innymi po to są obostrzenia związane z podróżami, żeby spowalniać ryzyko transmisji wirusa - komentował w programie "Newsroom WP" dr Marek Posobkiewicz, były szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

- Ten nowy wariant krąży głównie między osobami niezaszczepionymi. Im więcej osób się zaszczepi, tym trudniej będzie wirusowi krążyć - mówi.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1373)