Koronawirus. Bliżej czwartej szczepionki w UE. CureVac pod lupą
Koronawirus. Ruszyła przyspieszona procedura sprawdzania danych o kolejnej szczepionce przeciw COVID - CureVac. - To dobre wiadomości – oceniła unijna komisarz zdrowia.
Europejska Agencja Leków (EMA) rozpoczęła postępowanie sprawdzające wobec kolejnej szczepionki na koronawirusa. Chodzi o preparat niemieckiej firmy CureVac - poinformowały w piątek wieczorem władze agencji.
Decyzja o rozpoczęciu procedury bazuje na wstępnych wynikach badań laboratoryjnych oraz klinicznych. W ocenie EMA wyraźnie wskazują one, że szczepionka wywołuje produkcję przeciwciał przeciwko koronawirusowi Sars-Cov-2.
Agencja analizuje dane na zasadzie tak zwanego przeglądu etapowego. Oznacza to, że wyniki sprawdzane są na bieżąco, nawet jeśli serie testów nie zostały jeszcze zakończone, a do Komisji Europejskiej nie wpłynął wniosek o dopuszczenie preparatu.
Koronawirus. CureVac. Kolejna szczepionka przeciw COVID-19
EMA zapewniła, że postępowanie etapowe jest szybsze od normalnego, ale tak samo szczegółowe i dokładne. Na razie nie wiadomo jednak, ile potrwa.
Informacje o wszczęciu procedury z zadowoleniem przyjęła unijna komisarz ds. zdrowia Stella Kyriakides. Jak napisała, powinno to przyspieszyć dopuszczenie w UE kolejnej szczepionki.
Gdy tylko uda się zebrać wystarczające dowody na skuteczność preparatu, producent będzie mógł złożyć wniosek o dopuszczenie do użytkowania w Unii Europejskiej. Eksperci z EMA wydają w tej sprawie swoją opinię. Formalnie decyzję podejmuje jednak Komisja Europejska.
Jak dotąd w UE dopuszczone są trzy szczepionki. To preparaty firm Biontech/Pfizer, Moderna i AstraZeneca.
Przeczytaj także: