Koronawirus a lot samolotem. Najważniejsze pytania
Zbliża się lato i coraz więcej osób zastanawia się nad wyjazdem na wakacje. Jak bardzo ryzykowne jest podróżowanie samolotem podczas pandemii? Publikujemy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.
Co wiemy o ryzyku infekcji koronawirusem w samolocie?
To, jak dokładnie przenoszone są koronawirusy w samolocie, nie zostało jeszcze naukowo udokumentowane. Naukowcy są jednak zgodni co do tego, że pasażerowie powinni nosić maseczki zakrywające nos i usta oraz zachowywać dystans, aby chronić siebie i innych.
Badanie przeprowadzone przez amerykańskie Centrum Zapobiegania Chorób (CDC) potwierdza, jak ważne jest noszenie maseczek i system wentylacji podczas lotów. Eksperci zbadali lot długodystansowy z Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich do Auckland w Nowej Zelandii. Podczas podróży czterech pasażerów zaraziło się od jednej lub dwóch osób. Dwóch z zarażonych pasażerów nie nosiło podczas lotu maseczki.
Zobacz też: Dramatyczna sytuacja w Indiach. Polacy relacjonują sytuację z epicentrum pandemii
Ponadto system wentylacji, który ma zapobiegać przenoszeniu wirusów, został wyłączony, gdy samolot miał 30-minutowy postój w Kuala Lumpur w Malezji, aby uzupełnić paliwo. Żaden z pasażerów nie wysiadł z samolotu podczas postoju, a wyłączenie wentylacji mogło ułatwić infekcje - stwierdzili badacze.
Jak dokładnie działa wentylacja samolotu i jak skutecznie zapobiega przenoszeniu koronawirusów?
Ryzyko zakażenia jest zawsze wyższe w pomieszczeniach niż na zewnątrz. System wentylacji w samolocie został zaprojektowany tak, aby temu przeciwdziałać. Układ klimatyzacji umożliwia dopływ świeżego, ogrzanego i sprężonego powietrza do kabiny. Dodatkowo wydychane powietrze jest oczyszczane za pomocą tzw. filtrów HEPA (skrót od High-Efficiency Particulate Air Filters). Są one zaprojektowane w taki sposób, że zatrzymują do 99,95 procent cząsteczek unoszących się w powietrzu i w ten sposób znacznie zmniejszają ryzyko infekcji. Świeże powietrze z zewnątrz i przefiltrowane powietrze z wewnątrz są następnie mieszane i wpuszczane z powrotem do kabiny.
Zależnie od wielkości samolotu i długości lotu, ilość dostarczanego świeżego powietrza jest różna, podobnie jak częstotliwość całkowitej wymiany powietrza w kabinie. Według Lufthansy powietrze w kabinie pasażerskiej Airbusa 320 podczas lotu składa się w 60 procentach z powietrza klimatyzowanego, czyli przetworzonego powietrza z zewnątrz i w około 40 procentach z powietrza filtrowanego.
Działanie klimatyzacji w samolocie
Brakuje renomowanych badań dotyczących systemów wentylacyjnych w samolotach i występowania koronawirusa. Eksperci twierdzą jednak, że systemy te nie są w stanie w pełni chronić przed zarażeniem. Filtry HEPA mogą jedynie oczyszczać cząsteczki, które rzeczywiście do nich docierają. Dlatego też pasażerowie powinni zminimalizować ryzyko przenikania do ich organizmu cząstek wirusa.
- Filtry HEPA nie są złe, ale nie są też w stu procentach bezpieczne - mówi epidemiolog, specjalista ds. chorób zakaźnych Timo Ulrichs, profesor berlińskiej Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych Akkon. Jeśli pasażerowie poruszaliby się w kabinie samolotu, mogłoby to mieć wpływ na kierunek przepływu powietrza - mówi w wywiadzie dla DW.
- Może się więc okazać, że niektóre składniki powietrza pozostają w kabinie wewnętrznej dłużej niż wskazują na to wymagania techniczne - wyjaśnia.
W ten sposób wzrasta ryzyko infekcji. Potwierdza to również Dieter Scholz, profesor projektowania samolotów, mechaniki lotu i systemów lotniczych na Uniwersytecie Nauk Stosowanych w Hamburgu.
- W tych zawirowaniach mogą się przenosić także wirusy, aerozole - wyjaśnia dla DW.
Czy mogę bez obaw jeść i pić w samolocie?
Eksperci radzą pasażerom, aby nie jedli i nie pili podczas lotu, a jeśli muszą, to żeby posiłki spożywali w miarę możliwości szybko.
- Jeśli pasażer na chwilę zdejmie maskę, aby coś zjeść lub wypić, inni pasażerowie w pobliżu powinni mieć założone maski - czytamy w raporcie Uniwersytetu Harvarda na temat ograniczania ryzyka związanego z COVID-19 w samolotach.
- Za każdym razem, gdy w samolocie zdejmujemy maseczkę, rośnie ryzyko infekcji. Im dłużej ktoś je, tym większe ryzyko zarażenia kogoś innego - mówi Ulrichs.
Czy istnieje zwiększone ryzyko infekcji w toalecie?
- Toaleta na pokładzie jest również wentylowana, ale nie wiadomo, czy osoba, która korzystała z toalety wcześniej miała założoną maseczkę, czy też ją zdjęła - mówi epidemiolog Timo Ulrichs.
- Jeśli ją zdjęła, w powietrzu jest oczywiście więcej aerozoli, którymi możesz się zarazić. Tak więc maseczkę powinno się nosić także w czasie korzystania z toalety - dodaje.
A co z dotykaniem powierzchni?
W 2020 roku naukowcy przyjrzeli się lotowi ewakuacyjnemu, w którym 310 pasażerów leciało z Mediolanu we Włoszech do Incheon w Korei Południowej. Sześciu pasażerów było zarażonych koronawirusem, ale bezobjawowo. W trakcie lotu jedna z kobiet miała się zarazić w toalecie. Poinformowała, że podczas całego lotu nosiła maseczkę N95, z wyjątkiem korzystania z toalety.
Poza tym można się zarazić poprzez dotykanie powierzchni w toalecie - kranu, klamki itp.
- Jest mało prawdopodobne, ale możliwe, że cząsteczki mogą dostać się na nasze ręce, a następnie dotykamy nimi twarzy. Dlatego ważne jest również mycie rąk. Używanie środków odkażających jest dobrym dodatkowym środkiem - mówi w wywiadzie dla DW Leonard Marcus, dyrektor Inicjatywy na rzecz Zdrowia Publicznego w Lotnictwie Uniwersytetu Harvarda (Aviation Public Health Initiative na Uniwersytecie Harvarda).
Radzi również unikać dotykania twarzy, aby znacznie zmniejszyć ryzyko infekcji.
W jaki sposób najlepiej chronić się podczas lotu?
Używanie maseczki ochronnej jest zalecane przez wielu ekspertów i obowiązkowe na lotniskach i w samolotach w wielu krajach. Należy zadbać o to, aby maseczka dobrze przylegała do twarzy. Dlatego Leonard Marcus zaleca nawet stosowanie dwóch maseczek, aby dobrze zakryć usta i nos oraz włączenie wentylacji nad siedzeniem.
Poprawia to komfort podróży i jakość powietrza, a także zmniejsza przenoszenie wydychanych substancji szkodliwych z osoby na osobę.
Czy osoba zaszczepiona nadal musi być ostrożna?
Według CDC, wszyscy zaszczepieni mogą podróżować z niewielkim ryzykiem dla siebie. Należy pamiętać, że dana osoba uznawana jest za w pełni zaszczepioną dopiero po upływie dwóch tygodni od ostatniej zalecanej dawki szczepionki.
- Mimo to należy zachować wszelkie środki ostrożności, zwłaszcza w okresie przejściowym, gdy nie zaszczepiono wystarczającej liczby osób, ponieważ nawet w przypadku osób zaszczepionych istnieje minimalne ryzyko zarażenia innych - mówi epidemiolog Timo Ulrichs.
Ponadto wciąż pojawiają się i rozprzestrzeniają nowe warianty koronawirusa. W Nowej Zelandii pracownik lotniska zaraził się brytyjską odmianą podczas czyszczenia samolotu w Auckland. Jak poinformowały tamtejsze władze, był w pełni zaszczepiony.
Na co jeszcze należy zwrócić uwagę podczas podróży samolotem?
Według Inicjatywy na rzecz Zdrowia Publicznego w Lotnictwie, środki ochronne nie powinny ograniczać się do kabiny samolotu i bramek. Podróżni powinni być ostrożni podczas całej podróży - przyjeżdżając na lotnisko, w tłumie podczas kontroli bezpieczeństwa, przy odbiorze bagażu, w punktach gastronomicznych i innych zatłoczonych miejscach. Ważne jest również, aby przestrzegać przepisów i wiedzieć jakie środki bezpieczeństwa są stosowane na lotnisku.
Światowa Organizacja Zdrowia podaje na swojej stronie internetowej, że podróżni powinni nadal monitorować swój stan zdrowia po powrocie do domu i obserwować ewentualne objawy, zwłaszcza ze względu na coraz częstsze przypadki mutacji koronawirusa.
Autorzy: Kathrin Wesolowski, Stephanie Burnett
Zobacz też: