Koreańczycy są wściekli. Drastyczne różnice cen
W Korei Północnej narastają kontrowersje związane z różnicami w cenach zboża. Oburzenie wywołuje ogromna rozbieżność pomiędzy kwotami, które muszą za jedzenie zapłacić poszczególne grupy społeczne. Ogół mieszkańców płaci około 100 razy więcej niż urzędnicy, którzy otrzymują żywność po cenach ustalonych przez państwo.
Rządowa cena za kilogram ryżu wynosi 46 KPW (około 0,20 zł), podczas gdy państwowe sklepy zbożowe sprzedają ryż po cenie ponad 88 razy wyższej, czyli 4000 KPW (około 17,67 zł) za kilogram - podaje północnokoreański portal Daily NK.
Mieszkańcy Korei Północnej narzekają, że Partia Robotnicza wyłudza od nich pieniądze i "traktuje ludzi jak idiotów". Ogromna różnica cen wynika z systemu socjalistycznego. Urzędnicy partyjni i rządowi stali się grupą uprzywilejowaną, co stało się widoczne również w systemie dystrybucji żywności.
Podstawowym elementem północnokoreańskiego systemu socjalistycznego jest racjonowanie zboża. Państwo rozdaje ludziom racje żywnościowe za pośrednictwem ich miejsc pracy.
Ukryta gra Chin. "Moralność nie jest kategorią polityczną"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Daily NK donosi, że pracownicy Partii Robotniczej, sądy, prokuratury, wojsko, policja i agencje bezpieczeństwa otrzymują zboże po cenach państwowych. Co więcej, państwo zmusza rolników do sprzedawania zboża rządowi po sztucznie zaniżonych cenach, co zmniejsza dochody gospodarstw.
Źródło: Daily NK
Czytaj także: