"Konwój wstydu" znowu na ulicach polskich miast. Pod lupą szeregowi działacze PiS
"Zarabiał tyle co ty, teraz został milioner" – plakaty z takim hasłem i twarzami radnych PiS-u w piątek ruszyły w Polskę. Politycy PO pokazali, że szeregowi działacze partii rządzącej przez dwa lata dorobili się milionów.
08.06.2018 | aktual.: 08.06.2018 12:16
Na plakatach "konwoju wstydu" znaleźli się m.in. radny sejmiku województwa dolnośląskiego Radosław Pobol. Jak podaje PO na plakacie radny w latach 2016-2017 zarobił 1,1 mln zł. W tym czasie radny PiS z Gdańska Grzegorz Strzelczyk zarobił w spółce Skarbu Państwa około miliona zł
- Tym razem nitki finansowej pajęczyny PiS zawiodły nas do samorządu terytorialnego. Radni PiS-u mają się bardzo dobrze, bo samorząd stał się miejscem do zdobywania fortun – mówił przed siedzibą PiS w Warszawie poseł PO Mariusz Witczak.
- PiS bierze udział w wyborach samorządowych, bo chce mieć wpływ, w jakich spółkach Skarbu Państwa będą pracować działacze PiS-u – dodał poseł PO.
Poprzednie "konwoje wstydu"
To już kolejny "konwój wstydu". Pierwszy wyjechał na ulice Warszawy w połowie marca. Na plakatach znaleźli się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, były szef MON Antoni Macierewicz czy minister nauki Jarosław Gowin.
Później "konwój wstydu" wyruszył w Polskę na początku kwietnia. Wtedy na plakatach umieszczono wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz czy ojciec Tadeusz Rydzyk i przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_