Burza po wpisie Jachiry. PiS zapowiada wniosek do komisji etyki

Od kilkunastu dni trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Uchodźcy znajdujący się w Usnarzu Górnym nie są wpuszczani na terytorium Polski. Jak donoszą wolontariusze Fundacji Ocalenie, na miejscu brakuje wody, jedzenia, środków higieny oraz pomocy medycznej.

Uchodźcy na granicy. Burza po wpisie Jachiry

Głos w sprawie zabrała w poniedziałek posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira. "Polacy tak samo pomagają uchodźcom, jak kiedyś Żydom w czasie wojny" - przekazała parlamentarzystka w mediach społecznościowych.

Jej wpis szybko spotkał się z liczną krytyką. "Będzie wniosek do Komisji Etyki. Analfabetyzm historyczny poseł Jachiry nie usprawiedliwia kłamstw, które publikuje" - zapowiedział Jan Mosiński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

"Konkurencja w tej dyscyplinie jest zaciekła" - ironizował z kolei wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Usnarz Górny. Tragiczna sytuacja migrantów na granicy

W ciągu kilku ostatnich dni na miejscu interweniowało kilkunastu parlamentarzystów, w tym m.in. wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka czy posłanka KO Klaudia Jachira. Pomimo licznych prób, politycy nie zostali przepuszczeni przez wojskowy kordon.

"PiS jest tak żądny sukcesu, że gotów jest poświęcić nawet życie imigrantów. Tam, gdzie ja widziałam tylko dramat i znęcanie się nad ludźmi, oni widzą wysłanników Putina i wojnę hybrydową" - komentowała w sobotę Jachira w mediach społecznościowych.

W poniedziałek głos zabrał także Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek. "Nieprzyjmowanie wniosków o ochronę międzynarodową od cudzoziemców przebywających w strefie przygranicznej w okolicach Usnarza Górnego stanowi naruszenie prawa" - przekazał prof. Wiącek w liście do premiera Mateusza Morawieckiego.