Kontrakty niebudowlane w Iraku nie dla wszystkich
Dzień po ogłoszeniu, że o główne kontrakty niebudowlane na odbudowę Iraku, warte do 6 miliardów dolarów, a finansowane z budżetu USA, mogą odtąd ubiegać się wszystkie kraje, przedstawiciele ministerstwa obrony USA oświadczyli, że dotyczy to tylko części kontraktów.
12.02.2004 | aktual.: 12.02.2004 20:58
Z rządowej strony internetowej, poświęconej odbudowie Iraku, usunięto środowy komunikat, który zapraszał firmy z wszystkich krajów do ubiegania się o nowe kontrakty niebudowlane, z wyjątkiem kontraktu na sumę 327 milionów dolarów na dostawy dla armii irackiej.
Przedstawiciel Pentagonu oświadczył, że w komunikacie zabrakło informacji, iż w poszczególnych urzędach amerykańskich prowadzących przetargi obowiązują różne zasady udziału firm zagranicznych.
Na przykład Agencja Rozwoju Międzynarodowego (USAID) przestrzega reguły "Kupuj (towary i usługi) amerykańskie" i tylko wyjątkowo przyznaje główne kontrakty firmom zagranicznym. Inaczej jest w wypadku Pentagonu, który nie będzie miał takich ograniczeń.
Wspomniany przedstawiciel zapowiedział, że komunikat pojawi się wkrótce ponownie w poprawionej wersji i zapewnił, iż "nie jest to zmiana polityki". Nowe przetargi niebudowlane, które nastąpią w najbliższych miesiącach, obejmują dostawy sprzętu, szkolenie personelu i inne usługi.
Komunikat środowy podawał także, iż kontrakty budowlane w Iraku są nadal dostępne tylko dla firm z tych krajów, które poparły wojnę z Saddamem Husajnem.
Decyzja w tej sprawie, ogłoszona w grudniu, wzbudziła szczególne niezadowolenie w Niemczech, Francji, Kanadzie i Rosji, których firmom Waszyngton pozwolił ubiegać się tylko o podkontrakty. Biały Dom złagodził potem swe stanowisko i ogłosił, że Kanada może startować w przyszłych głównych przetargach.
W zeszłym tygodniu upłynął termin składania ofert w kolejnej części głównych przetargów budowlanych na sumę 5 miliardów dolarów z łącznej kwoty 18,6 miliardów dolarów, przyznanej na odbudowę Iraku przez Kongres USA.
W przetargach tych, obejmujących 17 wielkich przedsięwzięć budowlanych i umów o nadzorze, mogły uczestniczyć firmy z 63 krajów, które poparły wojnę z Saddamem lub włączyły się do operacji stabilizacyjnej w Iraku.
Podlegające Pentagonowi Biuro Zarządzania Programami, które zajmuje się zamówieniami zgłaszanymi przez władze koalicyjne w Iraku, ma jeszcze w zapasie 4 miliardy dolarów na dalsze roboty budowlane.
Na razie nie jest jasne, czy przedsięwzięcia te będą otwarte dla wszystkich krajów. Przedstawiciele administracji USA mówią prywatnie, że chyba tak, i że ogłoszenia tych dodatkowych przetargów należy oczekiwać po 1 lipca, kiedy koalicja przekaże suwerenną władzę tymczasowemu rządowi irackiemu.