Konkurs na prezesa IPN, dla wszystkich chętnych
Od wtorku wszyscy chętni mogą zgłaszać się do udziału w konkursie na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Na stronie internetowej Instytutu oraz w porannej prasie zostały opublikowane ogłoszenia na temat konkursu.
12.04.2011 | aktual.: 12.04.2011 12:24
Profesor Tadeusz Wolsza, członek Rady IPN powiedział, że teoretycznie w konkursie może wystartować nawet magister interesujący się historią, ale jego zdaniem taki wybór nie jest realny. - Uczciwie powiem, że nie wyobrażam sobie, by nowy prezes nie był historykiem przynajmniej ze stopniem naukowym doktora - zaznacza Tadeusz Wolsza.
Według wcześniejszych doniesień mediów głównymi faworytami są szefowie oddziałów IPN: warszawskiego - Jerzy Eisler i krakowskiego - Marek Lasota. Profesor Wolsza nie chciał odnieść się do tych konkretnych nazwisk, ale przyznał, że wcześniejsza praca w IPN-ie będzie jego zdaniem atutem potencjalnych kandydatów. - Widzę w tym konkursie miejsce dla ludzi związanych z IPN-em. Uważam, że nowy prezes powinien dążyć do kontynuowania działalności Janusza Kurtyki - dodał historyk.
Wakat na stanowisku szefa IPN trwa od 10 kwietnia 2010 r., gdy Janusz Kurtyka zginął w katastrofie smoleńskiej. IPN czeka na kandydatury przez 30 dni, później Rada Instytutu pod koniec maja będzie publicznie przesłuchiwać kandydatów. Potem Rada ma wyłonić jednego kandydata dla parlamentu w tajnym głosowaniu, bezwzględną większością głosów. Na 5-letnią kadencję ma go powołać Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów.