Nowe obostrzenia będą dotyczyć maseczek? Niedzielski stawia sprawę jasno
Trzecia fala epidemii koronawirusa w Polsce wydaje się stopniowo słabnąć. W środę rząd przedstawi kolejne zmiany w obostrzeniach. Czy już wkrótce będziemy mogli zostawić maseczki w domu? - Ich zdjęcie na powietrzu oznacza, że część ludzi przestanie je nosić także wewnątrz pomieszczeń - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
28.04.2021 07:43
Aktualną sytuację epidemiczną Adam Niedzielski ocenił w opublikowanym w środę wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". Odniósł się m.in. do zapowiadanego luzowania obostrzeń. Według ustaleń Wirtualnej Polski wiele branż ma zostać otwartych jeszcze w maju.
"Zdecydowaliśmy, że pójdziemy w kierunku twardego harmonogramu, który będzie wyznaczał kolejne etapy luzowania. Braliśmy pod uwagę, by decyzje uzależniać od średniej tygodniowej liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Ale trudno przy takiej zmienności pandemii budować dłuższy plan. Tymczasem widać oczekiwanie społeczne, by przedstawiać kolejne kroki nie z tygodnia na tydzień, ale jako pewien dalekosiężny plan" - stwierdził minister zdrowia.
Podkreślił, że plan będzie zawierać "perspektywę przełomu maja i czerwca". "Ostatnie etapy otwierania gospodarki, które będziemy proponowali, będą miały miejsce z końcem maja, a w praktyce nastąpią z początkiem czerwca. Mówimy więc o perspektywie mniej więcej 5-6-tygodniowej" - dodał Niedzielski.
Zobacz też: Dramatyczna sytuacja w Indiach. Polacy relacjonują sytuację z epicentrum pandemii
Koronawirus w Polsce. Niedzielski o maskach: są wskazane
Szef resortu zdrowia zaznaczył, że decyzje podejmowane ws. znoszenia restrykcji podejmowane są jako wypadkowa wiedzy, jaką posiada aktualnie rząd. Jego zdaniem "absolutny priorytet ma tutaj edukacja". Niedzielski został też zapytany o przepisy nakazujące noszenia maseczek ochronnych w przestrzeni publicznej.
"Jeśli mamy wysoki poziom zakażeń, to maseczki są wskazane, bo wtedy prawdopodobieństwo trafienia na zakażonego jest o wiele większe - niezależnie od tego, czy jesteśmy na wolnym powietrzu, czy w pomieszczeniu. Jeśli jesteśmy w trakcie wzbierającej, ale i dopiero opadającej fali, nie wyobrażam sobie, byśmy wszyscy zdjęli maseczki. Ich zdjęcie na powietrzu oznacza, że część ludzi przestanie je nosić także wewnątrz pomieszczeń" - wyjaśnił.
Dodał jednak, że zasady o zakrywaniu ust i nosa zostaną poluzowane. "Prawdopodobnie w zależności od parametrów dotyczących liczby czy częstotliwości występowania zakażeń" - powiedział Adam Niedzielski.
Wspomniał też o trwających wciąż szczepieniach przeciwko koronawirusowi. Według danych Ministerstwa Zdrowia w grupie wiekowej 60-69 zaszczepiło się lub zapisało ok. 55 proc. osób. W grupie powyżej 70. roku życia jest to 70 proc. "Przygotowujemy akcję powiadamiania telefonicznego. Działać ma też kampania medialna i outdorowa" - podkreśłił.
Źródło: "Rzeczpospolita"