Koniec Kim Dzong Una? Ostrzegają Koreę Płn.

USA i Korea Południowa wspólnie ostrzegają Koreę Północną, że użycie jakiejkolwiek broni nuklearnej przeciwko Seulowi lub innym sojusznikom regionalnym spowoduje koniec reżimu Kim Dzong Una. Rada Bezpieczeństwa ONZ zwołała na piątek spotkanie, aby omówić, jak postępować w przypadku ciągłego wystrzeliwania rakiet balistycznych przez Koreę Północną.

Kim Dzong Un straszy rakietami
Kim Dzong Un straszy rakietami
Źródło zdjęć: © PAP | KCNA
Rafał Mrowicki

Korea Północna w ostatnich dwóch dniach wystrzeliła ponad 20 pocisków różnego rodzaju, w tym balistyczną rakietę międzykontynentalną - w odpowiedzi na wspólne ćwiczenia wojskowe sił powietrznych USA i Korei Południowej, które rozpoczęły się w poniedziałek.

USA i Korea Południowa jednogłośnie

Minister obrony USA Lloyd Austin i jego południowokoreański odpowiednik Lee Jong-sup, po spotkaniu w Pentagonie, wydali wspólne oświadczenie, w którym "zdecydowanie potępili" eskalacyjną postawę Korei Północnej, w tym wystrzeliwanie rakiet balistycznych.

- Każde użycie broni nuklearnej, w tym taktycznych urządzeń nuklearnych o niższej wydajności, przeciwko Seulowi lub innym sojusznikom regionalnym, takim jak Japonia, spowodowałoby koniec reżimu Kim Dzong Una przez przytłaczającą i zdecydowaną reakcję sojuszu - powiedział Lee Jong-sup na wspólnej konferencji prasowej z Austinem.

We wtorek agencja AP pisała, że Korea Północna wydała zawoalowaną groźbę użycia broni jądrowej i zapowiedziała, że Stany Zjednoczone i Korea Południowa "zapłacą najstraszliwszą cenę w historii".

- Jeśli Stany Zjednoczone i Korea Południowa bez obaw spróbują użyć swoich sił przeciwko Korei Północnej, specjalne jednostki północnokoreańskich sił zbrojnych bezzwłocznie wykonają swoją strategiczną misję - powiedział Park Dzong Chon, sekretarz komunistycznej partii Korei Północnej, wyraźnie odnosząc się do możliwości użycia broni jądrowej przez władze swojego kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosjanie zastawili pułapki. Ukraińcy pod Chersoniem wpadli na genialny pomysł

- Stany Zjednoczone i Korea Południowa będą musiały stawić czoła straszliwej sprawie i zapłacić najstraszliwszą cenę w historii - dodał.

Rada Bezpieczeństwa ONZ zdecydowała się zwołać na piątek spotkanie, aby omówić, jak postępować w przypadku ciągłego wystrzeliwania rakiet balistycznych przez Koreę Północną wbrew wcześniejszym rezolucjom Rady, poinformowało źródło dyplomatyczne znane agencji Kyodo.

Spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ

Stany Zjednoczone i członkowie Rady z Europy, a także Japonii i Korei Południowej zwrócili się z propozycją spotkania po tym, jak w czwartek Pjongjang wystrzelił sześć pocisków, w tym najprawdopodobniej międzykontynentalny pocisk balistyczny. Dzień wcześniej Korea Północna wystrzeliła 20 pocisków, informuje Kyodo.

W ubiegłym miesiącu Rada nie podjęła skoordynowanych działań po tym, jak Korea Północna wystrzeliła pocisk balistyczny, który przeleciał nad Japonią i spadł do Pacyfiku.

Stany Zjednoczone podczas październikowej sesji ONZ oskarżyły Chiny i Rosję o wspieranie Korei Północnej, w rewanżu Pekin i Moskwa skrytykowały Stany Zjednoczone, Koreę Południową i Japonię za prowadzenie wspólnych ćwiczeń obronnych.

W maju Chiny i Rosja zawetowały opracowaną przez USA rezolucję Rady Bezpieczeństwa, mającą na celu wzmocnienie sankcji gospodarczych wobec Korei Północnej.

Rada Bezpieczeństwa przyjęła od 2000 roku rezolucje zakazujące Korei Północnej wystrzeliwania rakiet balistycznych.

Źródło: PAP, Kyodo, AP

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (101)