Konferencja premiera Morawieckiego. Nowe zachęty do szczepień

Konferencja premiera Mateusza Morawieckiego, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz szefa KPRM Michała Dworczyka odbyła się w Ministerstwie Zdrowia.

- To, co dzieje się w Europe Zachodniej, wskazuje na ryzyko. Tym bardziej powinniśmy zdać sobie sprawę, że zaszczepienie się jest jedyną i skuteczną metodą walki z koronawirusem - powiedział premier. - Wiedząc, że to jest dobre remedium, mając potwierdzenie, jak działa czwarta fala na zachodzie Europy, naprawdę szczepmy się jak najszybciej - dodał.

Morawiecki zwrócił się również do antyszczepionkowców. - Obyście, szanowni państwo, nie musieli się przekonywać, jakie ryzyko niesie ze sobą koronawirus w szpitalach, oby do tego nie doszło - powiedział.

- Sytuacja jest podbramkowa i korzystając z tego, że mamy już obronę, mamy szczepionkę, dbajmy o siebie i szczepmy się - zaapelował szef rządu.

- Cały czas potrzebne są dodatkowe działania. Na dotychczasowe wydaliśmy już ponad milion złotych - mówił z kolei Michał Dworczyk.

- Ruszamy od września z dużą kampanią edukacyjną w szkołach, o czym będzie informowało szczegółowo Ministerstwo Edukacji. Nie chodzi tylko o lekcje, ale również o webinaria dla rodziców - powiedział szef KPRM.

- Rusza też program "Rosnąca Odporność". Trzy gminy w każdym powiecie ziemskim, w których odnotowane zostaną największe wzrosty wyszczepienia, dostaną milion złotych za pierwsze miejsce, pół miliona złotych za drugie i 250 tys. złotych za trzecie miejsce - poinformował Dworczyk.

- Uruchamiamy objazdowe punkty szczepień. Zostaną uruchomione mobilne punkty, które będą jeździły po tych gminach, gdzie jest najmniej zaszczepionych, gdzie mieszkańcom, być może, najtrudniej było dotrzeć do punktów szczepień - zapowiedział szef Kancelarii Premiera.

- Jesteśmy przygotowani na zwiększoną liczbę zakażeń, na zwiększoną presję na szpitalnictwo - powiedział minister zdrowia, deklarując, że służba zdrowia jest w pełnej gotowości. - Infrastruktura diagnostyczna jest w pełni przygotowana do zwiększonej liczby zakażeń - dodał.

- Przekroczyliśmy już 60 proc. udziału wariantu Delta, co oznacza, że staje się on wariantem dominującym w Polsce - powiedział Niedzielski. - Powoli zbliżamy się do tych parametrów wysokich, które odnotowywane są w innych krajach europejskich - stwierdził.

Niedzielski mówił również o usprawnieniach wprowadzonych w systemie opieki zdrowotnej. Opowiedział o zmianach, jakie zaszły w funkcjonowaniu zespołów ratownictwa medycznego, poprzez rozszerzenie uprawnień ratowników oraz zmiany w infrastrukturze, które mają usprawnić działanie oddziałów ratownictwa medycznego w całym kraju.

- Podczas ostatnich dwóch fal szpitale zostały bardzo mocno wzmocnione sprzętowo - mówił Niedzielski. - Paradoksalnie, ten okres COVID oznacza poprawę usprzętowienia placówek medycznych - stwierdził.

- Jeśli chodzi o rozwiązania z weryfikacją pracowników, to są pomysły zgłaszane przez różne grupy związane ze środowiskiem przedsiębiorców i to są rozwiązania, które są szeroko dyskutowane - powiedział Michał Dworczyk, pytany o umożliwienie pracodawcom sprawdzania, czy pracownicy są zaszczepieni.

Adam Niedzielski odniósł się do pomysłu wprowadzenia obowiązkowych szczepień dla medyków. - Dotychczas postulaty wprowadzenia obowiązkowych szczepień dla pracowników ochrony zdrowia pojawiały się ze strony środowisk medycznych, ale teraz podobne postulaty zgłaszają już organizacje pacjentów, z perspektywy których ryzykiem jest kontakt z lekarzem, czy pielęgniarką, którzy nie są zaszczepieni - powiedział minister zdrowia.

Wiele krajów Europy z coraz większą stanowczością reaguje na rosnącą liczbę nowych przypadków koronawirusa. Niemcy zamierzają zmienić zasady przekraczania granic państwa. Osoby wjeżdżające do kraju, niezależnie od środków transportu, będą musiały okazać negatywny wynik testu na koronawirusa. Do tej pory obowiązek ów dotyczył wyłącznie pasażerów samolotów. Z okazania wyniku testu zwolnione będą osoby posiadające certyfikat szczepienia przeciwko COVID-19.

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób wydało również komunikat na temat rosnącego zagrożenia epidemicznego na greckich wyspach. ECDC odradza turystom podróże na Santorini, Rodos i Mykonos, które obecnie na przygotowanej przez instytucję mapie zagrożenia koronawirusem przybrały kolor czerwony. W terminologii, którą posługuje się ECDC, oznacza to, że nie powinniśmy w żadnym wypadku podróżować do tych miejsc, o ile nie jest to absolutnie konieczne.

Czerwonym kolorem oznaczone zostały również włoskie wyspy Sardynia i Sycylia. Już wcześniej barwę czerwieni przyjęły cała Hiszpania, Portugalia oraz południowa część Francji.