Konfederacja uderza ustawą w Stanisława Piotrowicza. Krzysztof Bosak: mamy projekt
Mamy projekt ustawy, która ma "dopomóc" PiS w dekomunizacji instytucji sądowniczych - mówi z ironią Krzysztof Bosak z Konfederacji o kontrowersjach wokół kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego. Wyjaśnia, że chodzi o przepisy dot. sędziów i prokuratorów z czasów PRL, które objęłaby nowela ustawy o TK.
Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Duch-Chojna to kandydaci PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego, których ogłoszenie w poniedziałek zaskoczyło wielu. - W pierwszej reakcji myślałem, że to jest jakiś "trolling" PiS-u, że ktoś robi sobie żarty - powiedział Krzysztof Bosak w programie "Graffiti" w Polsat News.
Zastrzegł, że jego ugrupowanie ma już przygotowany projekt ustawy, "która ma dopomóc PiS w dekomunizacji instytucji sądowniczych".
- Nie uderza ona tylko w Stanisława Piotrowicza, ale we wszystkie osoby, które współtworzyły aparat bezpieczeństwa PRL. Uważamy, że takie osoby nie powinni być sędziami TK w wolnej Polsce - stwierdził Bosak.
Zobacz też: Antoni Macierewicz marszałkiem seniorem? "Taka możliwość istnieje"
- To zadziwiające, że PiS idzie w tym kierunku. Taki prawnik z przeszłością w służbach PRL może przecież pracować w prywatnej kancelarii - mówił gość Piotra Witwickiego. Przypomniał też, że to politycy PiS podkreślali, że prokuratorzy przed 1989 r. byli w pełni zależni od komunistycznych władz.
Zapisy projektu Konfederacja zaprezentowała we wtorek w Sejmie. Posłowie ugrupowania chcą nowelizacji ustawy TK i rozszerzenie jej o zapisy, które uniemożliwią pracownikom aparatu bezpieczeństwa z czasów PRL zasiadać w TK.
Konfederacja chce, żeby nowy Sejm zajął się ich projektem na pierwszym posiedzeniu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wybory prezydenckie 2019. "Nie chcemy wariatów na prawyborach"
Krzysztof Bosak na antenie Polsat News pytany był również o przygotowania do wyborów prezydenckich.
- Decyzja ws. kandydowania na prezydenta przede mną. W środę spotkanie władz. Każdy będzie mógł wziąć udział w prawyborach - mówił polityk Konfederacji.
- Zapraszamy do "trollowania" Konfederacji, jeżeli ktoś się czuje na tyle silny - odpowiedział na sugestie, że ktoś może chcieć popsuć plany jego ugrupowania.
- Stworzymy mechanizm zabezpieczający, żeby nikt nie ośmieszył naszych prawyborów jakimś głupim startem. Nie chcemy wariatów - odparł Bosak pytany o to czy Robert Biedroń może także startować w tych prawyborach.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl