Kondukt z trumnami ofiar dotarł na Torwar
Na warszawskim lotnisku wojskowym Okęcie zakończyła się ceremonia żałobna po przywiezieniu do kraju trumien z ciałami 34 ofiar sobotniej katastrofy pod Smoleńskiem. Samochody z trumnami przejechały w kondukcie ulicami Warszawy do hali widowiskowo-sportowej Torwar, gdzie odbywa się modlitewne czuwanie.
- Przybyliście do swojej ojczyzny, przybyliście do swoich najbliższych, do swoich rodzin, do swoich przyjaciół. Witamy was tutaj, tak jak wita was cała Polska, chociaż wszyscy chcieliśmy innego powitania. Tragiczny los chciał, że wróciliście w trumnach, okrytych biało-czerwonymi sztandarami, jako bohaterowie - mówił podczas ceremonii na lotnisku szef rządu.
Jak zaznaczył, każda z osób, które zginęły koło Smoleńska, pełniła swoją służbę "jak potrafiła najlepiej". - My tak jak najlepiej potrafimy będziemy chcieli wasze dziedzictwo, wasz dorobek dźwignąć i ponieść dalej - mówił szef rządu.
Zapewnił, że Polska będzie też pamiętała o bliskich zmarłych, a szczególnie o dzieciach i "nie zostaną nigdy sami".
- Cześć waszej pamięci - zakończył premier.
Na lotnisku oprócz premiera Donalda Tuska obecni byli m.in. marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, ministrowie, przedstawiciele Sejmu i Senatu, duchowieństwo, wyżsi dowódcy wojskowi.
Samolotem przyleciały ciała:
Krystyny Bochenek, Anny Marii Borowskiej, Bartosza Borowskiego, Tadeusza Buka, Grzegorza Dolniaka, Artura Francuza, ks. prałata Romana Indrzejczyka, ks. Józefa Jońca, Sebastiana Karpiniuka, Janusza Kochanowskiego, Andrzeja Kremera, Janusza Kurtyki, ks. Andrzeja Kwaśnika, Barbary Maciejczyk, Barbary Mamińskiej, Zenona Mamontowicza-Łojka, Stefana Melaka, Stanisława Mikke, Janiny Natusiewicz-Mirer, Bronisławy Orawiec-Loeffler, Katarzyny Piskorskiej, Macieja Płażyńskiego, ks. bp gen. dyw. Tadeusza Płoski, Agnieszki Pogródki-Węcławek, Andrzeja Sariusza-Skąpskiego, Leszka Solskiego, Aleksandra Szczygło, Jolanty Szymanek-Deresz, Izabeli Tomaszewskiej, Marka Uleryka, Anny Walentynowicz, Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, Zbigniewa Wassermanna, Gabrieli Zych.
Trumny przywiózł samolot transportowy C-17 zakupiony przez 12 państw NATO i partnerskich i wchodzący w skład sojuszniczej jednostki stacjonującej na Węgrzech.
W środę do kraju sprowadzono trumny z 30 ciałami ofiar katastrofy. Łącznie w sobotniej katastrofie zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.