Komisja ds. wyborów kopertowych. Wybrano przewodniczącego
Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński został przewodniczącym komisji śledczej, która ma zająć się tzw. wyborami kopertowymi.
Na wiceprzewodniczących komisji śledczej zostali wybrani poseł KO Jacek Karnowski, poseł Polski 2050 Bartosz Romowicz oraz poseł PiS Waldemar Buda.
- Rzetelnie, skutecznie i profesjonalnie. Tak wyobrażam sobie działanie komisji pod swoim przewodnictwem. Chcę powiedzieć, że zrobimy wszystko, aby komisja pokazała czy władze naszego państwa przy organizacji wyborów kopertowych doprowadziły do złamania prawa, jeśli tak, to kto i jakie powinien ponieść za to konsekwencje - mówił Joński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dariusz Joński zapowiedział, że chce, by komisja spotkała się też w piątek 22 grudnia o godz. 9, by zająć się planem działania. Przewodniczący chce także, by podjęto uchwałę ws. oświadczenia dla każdego posła i posłanki, czy nie dochodzi do konfliktu interesów.
Waldemar Buda stwierdził, że komisja nie powinna czekać do piątku, tylko już dziś sporządzić listę możliwych świadków. Wskazał na Małgorzatę Kidawą-Błońską, Rafała Trzaskowskiego i Tomasza Grodzkiego.
- To są osoby, które wypowiadały się publicznie, że doprowadziły do zablokowania wyborów. Chcielibyśmy wyjaśnić rzeczywiście, jaki miały w tym cel - powiedział Buda.
Joński powiedział, że nie można tak zrobić, gdyż dzisiaj wybrano tylko prezydium i taki jest tylko porządek.
Wybory kopertowe
12 grudnia Sejm wybrał skład komisji ds. wyborów kopertowych. Członkami będą: Przemysław Czarnek, Waldemar Buda, Paweł Jabłoński i Mariusz Krystian z PiS, Magdalena Filiks, Dariusz Joński i Jacek Karnowski z KO, Bartosz Romowicz z Polski 2050, Agnieszka Kłopotek z PSL, Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy i Witold Tumanowicz z Konfederacji.
Projekt uchwały ws. powołania komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego został przygotowany przez członków Koalicji Obywatelskiej.
W 2020 r. z powodu pandemii Covid-19 członkowie Prawa i Sprawiedliwości chcieli, by wybory prezydenckie odbyły się taką właśnie drogą. W tym celu poczyniono kilka kroków, m.in. wydrukowano pakiety wyborcze. Wybory w takim trybie się nie odbyły, choć państwo wydało ponad 76 milionów złotych.
Czytaj więcej: