Trwa ładowanie...

Komenda wskazał, komu zawdzięcza uniewinnienie. "Denerwuje mnie, że władza chce z tego zrobić swój sukces"

Tomasza Komendę skazano niesłusznie za zabójstwo i gwałt 15-latki w Miłoszycach. Teraz przyznaje, że obecna władza traktuje go jak maskotkę. I dodaje: "moje uniewinnienie to zasługa pana Remigiusza z CBŚ oraz prokuratorów Dariusza Sobieskiego i Roberta Tomankiewicza".

Komenda wskazał, komu zawdzięcza uniewinnienie. "Denerwuje mnie, że władza chce z tego zrobić swój sukces"Źródło: Agencja Gazeta, fot: Tomasz Ćwik
d12h99j
d12h99j

- Lech Kaczyński jako minister sprawiedliwości, prokurator generalny nie wpłynął na sprawę Tomasza Komendy - oznajmił Zbigniew Ziobro. To reakcja na artykuł "Gazety Wyborczej", który nazywa "szokującą manipulacją". Wcześniej zarzuty pod adresem Lecha Kaczyńskiego odpierała Prokuratura Krajowa.

Komenda wbija szpilę. "Denerwuje mnie, że władza traktuje mnie jak maskotkę"

Ziobro stwierdził również, że wyjście na wolność Komendy to efekt działań prokuratora Bartosza Biernata. Głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany.

"Nie rozumiem, jak Zbigniew Ziobro może pokazywać jako bohatera człowieka, który od 2010 roku miał wiedzieć o tym, że siedzę niewinnie, ale nic nie zrobił. Jeżeli faktycznie był przekonany o mojej niewinności, to dlaczego musiałem spędzić w więzieniu kolejnych osiem lat?" - powiedział "Gazecie Wyborczej" Tomasz Komenda.

"Denerwuje mnie, że władza traktuje mnie jak maskotkę i chce z mojego uniewinnienia zrobić swój sukces. To, że jestem na wolności, zawdzięczam przede wszystkim pracy pana Remigiusza z CBŚ, ale też dwóch prokuratorów Dariusza Sobieskiego i Roberta Tomankiewicza" - wyjaśnił.

Tomasz Komenda: będziemy żądać 10 mln zł odszkodowania

Mężczyzna został niesłusznie skazany za zabójstwo i gwałt 15-latki, do którego doszło 31 grudnia 1996 r. w Miłoszycach pod Wrocławiem. Niedawno Sąd Najwyższy uniewinnił go od zarzutu, uchylając w ten sposób wcześniejszy prawomocny wyrok.

Korzystna dla Komendy decyzja otworzyła mu drogę do odszkodowania i zadośćuczynienia za spędzone niesłusznie 18 lat w więzieniu. Kwota może być najwyższa w historii polskiego prawa karnego. Komenda zapowiedział walkę o 10 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d12h99j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d12h99j
Więcej tematów