Komary zniknęły. Wiemy już, dlaczego w tym roku ich nie ma
Komary nie atakują już tak, jak do tej pory. Co roku, wraz z nastaniem cieplejszych dni, komary mocno dawały nam się we znaki. Tym razem jest inaczej. Jest ich zdecydowanie mniej. Co się stało z komarami?
Gdzie są komary? Co się stało z nimi w tym roku?
Choć z pewnością za komarami nie tęsknimy, to jednak zastanawiamy się, dlaczego w tym roku jest ich mniej niż w poprzednich latach. Naukowcy również zauważyli, że liczba komarów w Polsce się zmniejszyła w porównaniu do lat ubiegłych. Jaka jest przyczyna?
Powód zniknięcia komarów jest prosty
Przyczyną zmniejszenia populacji komarów w tym roku jest bezśnieżna zima, wiosenna susza oraz niski poziom wód w rzekach. "Susza lokalnie może ograniczać populację komarów. Mniej wody to lokalnie mniej komarów" - powiedział cytowany przez TVP Info dr Miłosz Mazur, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Entomologicznego.
Komary w tym roku po prostu się nie rozmnożyły
"W tym roku samice najpopularniejszego gatunku komara, culex pipiens, nie miały gdzie złożyć jaj. Zwykle robią to w płytkich zbiornikach wody stojącej, jak kałuże czy zastoiny wody na polach, powstające z topniejącego śniegu i wczesnowiosennego deszczu. Tych jednak w obecnym roku niemal nie było" – wyjaśniła dr Ewa Sady ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, którą cytuje TVP Info.
Jak informują naukowcy, w Polsce co roku pojawia się 4-5 pokoleń komarów. Jeśli wiosna jest bardzo deszczowa, a lato upalne, może to być aż 7 pokoleń komarów. W tym roku natomiast, z uwagi na wiosenną suszę w Polsce, pierwsze pokolenie komarów po prostu nie pojawiło się na świecie. Dlatego też jest ich znacznie mniej niż w poprzednich latach.