Kolejne województwo ostrzega przed wielką wodą. "Worki przygotowane"
Do Wielkopolski zbliżają się gwałtowne ulewy. Miejscami spaść może nawet 80 litrów deszczu na metr kwadratowy. - Worki są już przygotowane, wszystkie służby są w pełnej gotowości. Czekamy na sygnały, zwłaszcza z południowych rejonów województwa - mówi wojewoda Agata Sobczyk.
Wielkopolska szykuje się na ulewy. Na zdjęciu Ostrów Wlk.
- Jesteśmy w stanie wzmożonej gotowości. Będzie więcej operatorów numeru 112. Południowe samorządy już zgłosiły zapotrzebowanie na worki - powiedziała wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk.
Dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Dariusz Dymek zaznaczył, że "dla samej Wielkopolski przewidywania są łagodniejsze, niż dla innych rejonów Polski".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wipler zakpił ze słów Tuska. Przywołał Gomułkę
- Pogoda jest jednak dynamiczna, może się wszystko zmienić. Dlatego decyzją pani wojewody, grupa WOT udaje się właśnie na południe regionu, żeby ustalić, gdzie w najbliższej przyszłości konieczne może być wysłanie wojska - podkreślił.
Jednostki straży pożarnej postawione są w stan gotowości. - Przygotowaliśmy łodzie, które mogą pomóc w ewentualnej ewakuacji oraz sprzęt do wypompowywaniu wody, zwłaszcza w południowych rejonach województwa - dodał rzecznik prasowy wielkopolskiej PSP mł. asp. Martin Halasz.
Ostrzeżenia dla zachodniej Polski
Na zachodzie kraju w najbliższych dniach będą występować silne opady deszczu i porywisty wiatr, związane z niżem genueńskim Boris. - Na wschodzie opady będą mniejsze, temperatura będzie wyższa, może również wystąpić mgła - poinformował PAP synoptyk IMGW Michał Folwardzki.
IMGW ostrzegł również przed szybkimi i niebezpiecznymi wzrostami stanów wody. "Pomimo aktualnie niskich stanów i ostrzeżeń przed suszą, intensywny opad deszczu w dość krótkim czasie nie będzie miał możliwości infiltrowania w głąb gleby, przez co zamieni się w odpływ powierzchniowy" - podkreślono w komunikacie.
Źródło: PAP/IMGW/X/WP
