Kolejne sankcje na Rosję. Ukraina wzywa do bojkotu zagranicznych firm
- Wzywam do bojkotu wielkich zagranicznych firm, które zostały w Rosji - ogłosił w poniedziałek Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy. Zdradził przy tym, iż świat stoi u progu czwartej rundy międzynarodowych sankcji gospodarczych na Rosję.
Wojna w Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego. Jeszcze zanim Władimir Putin wydał swoim wojskom rozkaz do ataku, kraje zachodnie nałożyły na Rosję sankcje gospodarcze, które miały odwieść przywódcę z Kremla od planu ataku. Tak się jednak nie stało. Kolejne, bardziej dotkliwe sankcje nałożono już po rozpoczęciu rosyjskiej wojny.
Ukraina wzywa do bojkotu firm, które nadal działają w Rosji
Chociaż Zachód zjednoczył się przeciwko rosyjskiemu okupantowi i okazał wsparcie Ukrainie, to nie brakuje firm, które nadal działają na rosyjskim rynku i nie zamierzają z niego wychodzić. O bojkotowanie ich produktów zaapelował w poniedziałek minister spraw zagranicznych Ukrainy.
- Wzywam do bojkotu wielkich zagranicznych firm, które zostały w Rosji - powiedział Dmytro Kułeba, wskazując na takie marki jak Leroy Merlin, Auchan, Oriflame czy Raiffeisen Bank. Jego zdaniem, nie jest jeszcze za późno, by międzynarodowi giganci wyszli z Rosji.
Sankcje na Rosję. "Wiele polskich firm nie jest w stanie odciąć się z dnia na dzień"
Kułeba podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zdradził też, że świat stoi u "progu czwartej rundy międzynarodowych sankcji wobec Rosji". Zdaniem ministra spraw zagranicznych Ukrainy, aby utrudnić Rosjanom prowadzenie wojny, należy m.in. zamknąć światowe porty przed rosyjskimi statkami.
Sankcje Zachodu po rozpoczęciu wojny w Ukrainie
Po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, kraje Zachodu odcięły jej największe banki od międzynarodowego systemu transakcyjnego SWIFT. Zamrożono też majątki rosyjskich oligarchów, w niektórych krajach doszło do konfiskaty ich posiadłości i ekskluzywnych jachtów. Visa i MasterCard zawiesiły z kolei funkcjonowanie swoich kart kredytowych i bankomatowych.
Z działalności w Rosji zrezygnowało wiele zachodnich marek - m.in. Ikea, Coca-Cola, McDonald's, Louis Vuitton Dior czy Ferrari.
O krok dalej poszły Stany Zjednoczone, które wprowadziły zakaz importu rosyjskiej ropy i gazu. Ukraina wzywała kraje UE do wprowadzenia podobnego ograniczenia na swoim terytorium, ale ze względu na uzależnienie wielu państw od rosyjskich surowców, wydaje się to niemożliwe.
Czytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski