Wojna w Ukrainie. W Wołnowasze zginął wojskowy kapelan
Wojna w Ukrainie trwa już 19. dzień. Jest coraz więcej ofiar. Cerkiew Prawosławna Ukrainy poinformowała, że w Wołnowasze w obwodzie donieckim Rosjanie zabili wojskowego kapelana.
Kapelan wojskowy igumen Płaton (Morhunow) zginął w Wołnowasze, w obwodzie donieckim, w ataku rosyjskich agresorów - podał w niedzielę wieczorem Ukrinform, cytując komunikat Cerkwi Prawosławnej Ukrainy (CPU).
"Jesteśmy zasmuceni informacją, że rosyjscy najeźdźcy zabili kapelana wojskowego igumena (przełożonego klasztoru - PAP) Płatona (Morhunowa)" - głosi komunikat.
"Istotą posługi naszych kapelanów wojskowych jest zawsze wspierać duchowo naszych obrońców i być z nimi w każdych warunkach i okolicznościach, nawet za cenę swego życia" - czytamy w oświadczeniu CPU.
Szef obwodu: Wołnowachy jako miasta już nie ma
Wołnowacha to miasto w obwodzie donieckim. Zostało kompletnie zniszczone przez rosyjskiego najeźdźcę.
- Wołnowachy z jej infrastrukturą już w ogóle nie ma jako miasta - obwieścił w sobotę szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko w telewizji Priamyj. Dodał jednak, że nadal trwają walki o samo terytorium, gdyż ma ono strategiczne znaczenie.
- Trwają walki o to terytorium, żeby nie przepuścić wroga, nie pozwolić mu domknąć oblężenia i zrealizować planów taktycznych i strategicznych - powiedział szef władz regionalnych.
Dodał, że sytuacja w mieście jest bardzo trudna, jest ono pod ciągłym ostrzałem artyleryjskim, a na miejscu walczą nie tylko żołnierze rosyjscy, ale też armia separatystycznej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.