Kolejne nadużycia rosyjskiego wojska: nielegalnie deportacje, prześladowanie i zmuszanie do propagandy

Śledź też wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO

"Według niepotwierdzonych doniesień obywatele Ukrainy, którzy zostali nielegalnie deportowani przez armię rosyjską na czasowo okupowany Krym z południa i wschodu Ukrainy, mają mieć tzw. wywiady z FSB na temat ich poglądów politycznych" – czytamy w oświadczeniu agencji Ukrinform.

Według źródeł agencji, po przybyciu na Półwysep Krymski obywatele Ukrainy trafiają do tzw. ośrodków filtracyjnych, gdzie zmusza się ich do uczestniczenia w działaniach propagandowych oraz zakłamywania prawdziwej sytuacji na froncie.

"Co do zasady wolno im ich zostawić, ale nie wszystkich. Według naszych informacji niektórzy obywatele Ukrainy spośród tych, którzy przybyli na Krym, uciekając przed ostrzałem na kontynencie Ukrainy, są zatrzymywani przez władze okupacyjne i prześladowani prawo karne Rosji" - podała agencja w komunikacie.

Przedstawiciele agencji podają przypadek, kiedy obywatel Ukrainy, według doniesień jego rodziny, jest przetrzymywany w areszcie śledczym w Symferopolu, ale nawet prawnicy nie mają do niego dostępu.

Jak donosi Ukrinform, na terenach obwodów chersońskiego i zaporoskiego rosyjskie wojsko porywa obywateli Ukrainy i przedstawicieli ukraińskiego rządu, działaczy i dziennikarzy. Losy wielu z tych osób przez długi czas pozostają nieznane.

Czytaj także: Krążownik Moskwa uszkodzony. Na okręcie wybuchła amunicja

Niepokojące informacje z Moskwy. Grożą atakiem na Kijów

Źródło: Ukrinform.ua