Koalicja reaguje ws. Wieczorka. "'Przepraszam' nie wystarczy"
Ministra ds. równości Katarzyna Kotula została zapytana o kontrowersje narastające wokół ministra Wieczorka. - Powinny być konsekwencje, "przepraszam" nie wystarczy. Przyzwoitość wymaga, żeby zachować dyskrecję - mówiła w Radiu ZET.
16.12.2024 | aktual.: 16.12.2024 09:30
Od kilku tygodni narastają kontrowersje wokół ministra nauki Dariusza Wieczorka. Jak ujawnili dziennikarze Wirtualnej Polski, polityk Lewicy miał m.in. ujawnić dane sygnalistki z Uniwersytetu Szczecińskiego czy wpisać nieprawdziwe dane w oświadczeniu majątkowym.
Chociaż współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń uważa, że obecnie nie ma podstaw do dymisji ministra nauki, jego partyjni koledzy wypowiadają się ostrzej na temat Dariusza Wieczorka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kotula: "Przepraszam" nie wystarczy
Ministra ds. równości Katarzyna Kotula była gościem Radia ZET, gdzie została zapytana o ministra nauki. - Zwykła, ludzka przyzwoitość wymaga, żeby ktoś, kto przychodzi do nas, prosi o dyskrecję i przekazuje nam informacje o nieprawidłowościach, żeby zachować dyskrecję - mówiła o sprawie ujawnionych danych sygnalistki.
- To absolutnie nie powinno się wydarzyć. Konsekwencje też wewnętrznie powinny zostać wyciągnięte - stwierdziła Kotula.
- Trochę sama czuję się sygnalistką i wiem, jak to jest, kiedy idzie się i opowiada o nieprawidłowościach, zgłasza się jakąś sprawę. Tu nie ma pola do dyskusji. Samo słowo "przepraszam" nie wystarczy - podkreśliła ministra.
Mocne słowa o dymisji
O Dariusza Wieczorka zapytana została również Mirosława Nykiel posłanka do Parlamentu Europejskiego z Koalicji Obywatelskiej w Porannej rozmowie w RMF FM .
- Pan minister powinien wytłumaczyć się rzetelnie. Jeśli się nie wytłumaczy, powinien być zdymisjonowany. Nie widziałam dokumentów, to rzeczywiście jest kilka spraw, to się nakłada. Włodzimierz Czarzasty, lider Lewicy, który go wysunął, powinien pomyśleć o innym kandydacie - mówiła na antenie.
Źródło: Wirtualna Polska, Radio ZET, RMF FM