Klub Kukiz '15 znów się skurczył. Poseł Jakub Kulesza, rzecznik ugrupowania, odchodzi do Korwin-Mikkego

Kulesza, który pełnił funkcje rzecznika klubu Kukiz '15, o swojej decyzji poinformował na konferencji w obecności Janusza Korwin-Mikkego i posła Jacka Wilka.

- W programie "Młodzież kontra" zostałem zapytany przez młodych ludzi, czy nie przeszkadza mi współpraca z osobą o takiej nieciekawej, kryminalnej przeszłości, jaką ma Dariusz Pitaś czyli prawa ręka Pawła Kukiza. Odparłem szczerze, że przeszkadza, przeszkadzała od początku - tłumaczył Kulesza. Dodał, że ten problem "mamy już za sobą, pan Pitaś nie jest już dyrektorem klubu Kukiz '15".

W przekazanym mediom oświadczeniu dodał jednak, że "jak pokazały wybory samorządowe (...) Dariusz Pitaś, mimo że formalnie nie pełni już funkcji dyrektora biura klubu, wciąż z tylnego siedzenia wpływa na ruch". Z tego też powodu zdecydował się opuścić klub i zasilić "Wolność" Janusza Korwin-Mikkego.

Kulesza przyznał jednak, że głównym powodem jego odejścia z klubu Kukiz '15 jest fakt, że to w Wolności Janusza Korwin-Mikkego widzi jedyną możliwość realizowania postulatów wolnościowych. - W ramach ruchu Kukiz'15 było to niemożliwe - dodał.

Były poseł Kukiz '15 przyznał, że rozmawiał o swoim odejściu z szefem ugrupowania Pawłem Kukizem. Nie chciał jednak ujawniać przebiegu tej rozmowy.

Jakub Kulesza został posłem w 2015 roku. Był członkiem Unii Polityki Realnej, ale startował z listy ruchu Kukiz '15. Po wyborach został rzecznikiem prasowym klubu.

W wyborach samorządowych był kandydatem KWW Kukiz, Wolność, Lubelscy Patrioci i Ruchy Miejskie na prezydenta Lublina w wyborach samorządowych. Zajął trzecie miejsce, zdobywając 2,99 proc. głosów.

Jest już kolejnym posłem Kukiz '15, który wstąpił w szeregi partii Wolność i odszedł z klubu. Pierwszym był Jacek Wilk.

Źródło: kurierlubelski.pl