Kłopoty rosyjskiego żołnierza. Został zdemaskowany przez ukraińskie służby
29 kwietnia ukraińskie służby ujawniły rozmowę, która zdemaskowała Iwana Klymenkę. Mężczyzna jest rosyjskim żołnierzem, który bierze udział w wojnie w Ukrainie. Jak przekonywał, "walczy z nazizmem", choć - jak się okazuje - sam jest jego zwolennikiem. Świadczą o tym jego konta w mediach społecznościowych.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ujawniła rozmowę Iwana Klymenki z jego mamą. Rosyjski żołnierz zaczął się obawiać, że w związku z jego poglądami może się doczekać procesu w Rosji. Postanowił zapytać o zdanie swoich bliskich.
Zwolennik nazizmu w rosyjskiej armii
"Cześć! Spójrz, proszę, co SBU zamieściła na YouTube" - napisał.
"Ludzie tacy, jak ty, powinni zostać postawieni przed sądem. To delikatnie mówiąc. Są twoje zdjęcia, twoje dane" - odpowiedział mu bliski.
Inni znajomi rosyjskiego żołnierza też byli wobec niego krytyczni. "Co do diabła napisałeś?! Dawno ci mówiłem, że służba w wojsku to nie żart" - pisał jeden z nich.
Według informacji podanych przez ukraińskie służby, mężczyzna miał wyszukiwać w internecie artykuły kodeksu karnego, aby zrozumieć, ile lat czeka go za podżeganie do nienawiści i propagowanie nazizmu, z którym - według propagandowej wersji Kremla – Rosja miała walczyć w Ukrainie.
Bunt rosyjskich żołnierzy?
Z rozmowy wynika, że jeden z nagranych był żołnierzem oddziału, który po rozbiciu przez Ukraińców w pierwszej fazie inwazji został wycofany do Rosji do przegrupowania i uzupełnienia. Wówczas, wedle jego relacji, sporo żołnierzy odmówiło powrotu na ukraiński front.
Źródło: pravda.com.ua