Klich: Olszewski utrudnia pracę w Kancelarii Tajnej
(Radio Zet)
26.03.2008 | aktual.: 26.03.2008 10:10
: A gościem Radia ZET jest Bogdan Klich, minister obrony narodowej, witam Monika Olejnik, dzień dobry. : Dzień dobry pani, dzień dobry państwu. : Wczoraj panowie Antoni Macierewicz, Jan Olszewski skarżyli się na to, że nie może być weryfikacji, bo nieczynna jest kancelaria tajna. : No, w moim Krakowie by się powiedziało to jest klasyczne odwracanie kota do góry ogonem. To znaczy sugerowanie, że odpowiedzialny jest ktoś inny niż jest faktycznie. Kancelaria Tajna powinna działać, ale powinna działać pod nadzorem szefa SKW, bo należy do służby kontrwywiadu wojskowego, nikt jej nigdy nie zabrał w sensie formalnym, nikt jej nigdy nie odebrał szefowi kontrwywiadu i w dalszym ciągu szef kontrwywiadu formalnie sprawuje nad nią kontrolę, ale faktycznie jest inaczej, ponieważ pan premier Olszewski niestety nie wpuszcza pracowników wyznaczonych przez szefa SKW do wykonywania pracy w tej kancelarii. : Bo panowie odpowiadają – te akta są własnością komisji a nie kontrwywiadu i to jest próba przejęcia materiałów komisji.
: Nie, no jest dokładnie odwrotnie. Władztwo z formalnego punktu widzenia nad kancelarią numer 10, bo o niej mówimy, sprawuje szef służby kontrwywiadu wojskowego i nic się do tej pory nie zmieniło. : Panie ministrze, czy pan nie może pójść do prezydenta Polski i powiedzieć, że coś jest nie tak, że to jest jakieś totalne wariactwo. Żyjemy w jakimś szalonym kraju, gdzie siedzi trzech panów i opowiada, że nie będzie weryfikowało żołnierzy. Polska armia traci żołnierzy, bo nie będą zweryfikowani, tak – ilu żołnierzy straci polska armia, oficerów, porządnych oficerów. : Stan na 1 stycznia tego roku był taki, że 1005 żołnierzy WSI przeniesiono do rezerwy kadrowej ministra obrony, czyli do mojej rezerwy kadrowej, w której mogą przebywać przez jakiś czas. Do 30 września, do 30 marca, czyli niebawem termin upływa dla około 225 żołnierzy, część z nich się zresztą już zwolniła. Natomiast do 30 września termin przebywania w rezerwie kadrowej ma około 609, formalnie 609 żołnierzy, część zresztą z nich się też już
zwolniła, w związku z tym bezpowrotnie możemy utracić wielu bardzo dobrych żołnierzy, którzy wcześniej dobrze służyli w WSI. Ja nie chcę powiedzieć, że wszyscy byli znakomici, że nikt nie popełniał błędów, tak niewątpliwie nie jest, ale duża część z tych żołnierzy to po prostu dobrzy obywatele i dobrzy żołnierze. : To może pan powinien porozmawiać ze zwierzchnikiem sił zbrojnych, bo przecież niedawno Jan Olszewski powiedział, że oddaje się do dyspozycji prezydenta, oddał się do dyspozycji i co? Ta tajna kancelaria dalej – na dzisiaj nie działa. : Pani redaktor pewnie o tym dobrze wie, nie wiem czy wiedzą nasi słuchacze, ale w tej sprawie raz z premierem Olszewskim rozmawiał premier Tusk, później rozmawiał na ten temat także z prezydentem Lechem Kaczyńskim, a niedawno, bo w zeszłym tygodniu, 19 na ten temat rozmawiał z premierem Olszewskim po wielu dniach bezustannych, czy właściwie bezskutecznych prób nowy szef kontrwywiadu wojskowego pan pułkownik Nosek. I jak do tej pory żadna z tych interwencji nie
przyniosła pożądanego efektu. : No dobrze, efekt jest taki, że Antoni Macierewicz składa doniesienia, składa doniesienia... : Nie, efekt jest taki, pani redaktor, że prowadzone jest postępowanie w Prokuraturze o niedopuszczeniu do zmian kadrowych w kancelarii numer 10, zawiadomienia poprzedniego szefa kontrwywiadu wojskowego pana pułkownika Reszki. No i mamy nadzieję, że to postępowanie się niebawem zakończy i, że stosowny dokument zostanie skierowany do sądu i że to sąd ostatecznie rozstrzygnie o zwrocie kancelarii wraz z jej zawartością służbą kontrwywiadu wojskowego. : W każdym razie Antoni Macierewicz składa doniesienie na ujawnienie tajemnicy państwowej przez kierownictwo ABW i SKW, chodzi o możliwość popełnienia przestępstwa przez kierownictwo SKW, polegające na wyznaczeniu na szefa biura prawnego tej służby osoby, która nie przeszła pozytywnej weryfikacji. : No to taka stara metoda żeby odpowiadać na zawiadomienia Prokuratury, również zawiadomieniami do Prokuratury, ja już nie jestem w stanie się
zorientować, które to zawiadomienie do Prokuratury zostało przesłane przez pana Macierewicza. : Ale czy są, czy osoby, które weryfikują oficerów nie mają certyfikatu dostępu do tajemnic? : Nowy szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, pan pułkownik Nosek zameldował mi kilka dni temu, że rozpoczął postępowanie sprawdzające w stosunku do trzech członków komisji weryfikacyjnej, którzy no nie spełniali, jego zdaniem, nie spełniali warunków przewidzianych w ustawie. : Nie ujawnia pan tajemnicy, bo może znowu doniesienie będzie, a może już jest w tej sprawie. : Nie, nie, to jest informacja jawna. : To jest informacja jawna, to dobrze, ale będzie doniesienie w pana sprawie, jeżeli pan nie złoży apelacji w sprawie wyroku, w sprawie Marka Jerzego Nowakowskiego, którego oskarżył Antoni Macierewicz o współpracę... : I tym pani redaktor się kompletnie, tą groźbą ze strony pana Macierewicza się kompletnie nie przejmuję, dlatego że uczciwość nakazuje oddać cześć i przywrócić dobre imię Markowi Nowakowskiemu, w moim
przekonaniu niesłusznie posądzonego, czy właściwie oskarżonego o to, co najgorsze. Marek Nowakowski znany jest w polskim życiu publicznym od lat, w moim przekonaniu jest dobrym znawcą problematyki międzynarodowej, pełnił różne funkcje i dziennikarskie i polityczne. : No tak, ale czy złoży pan apelację? : I to, że sąd orzekł w jego sprawie, że jest niewinny to bardzo dobrze się stało. W związku z tym nie będę składał apelacji od pierwszej części wyroku, czyli od tej mówiącej, nakazującej mi przeprosić Marka Nowakowskiego, nie za moje winy, tylko za winy pana Macierewicza jestem zdolny, jestem skłonny to zrobić, oczywiście to zrobię. Natomiast będę składał oczywiście apelację od drugiej części wyroku, dlatego że no powinienem być strażnikiem Skarbu Państwa i nie narażać Skarbu Państwa na obciążenia finansowe z tytułu zasądzonych dla Marka Nowakowskiego finansowych rekompensat. : Panie ministrze Polsce zależy na tym żeby Gruzja i Ukraina znalazły się w NATO, co powinna zrobić, co może zrobić Polska żeby
przekonać Niemcy do tego, żeby Niemcy zechciały żeby Ukraina i Gruzja znalazły się w NATO? : Polska od 1991 r., czyli od czasu kiedy nasz ambasador, jako przedstawiciel pierwszego kraju europejskiego pojawił się w Kijowie z listem uznającym, z dokumentem uznającym niepodległość Ukrainy, robi wszystko żeby Ukrainę wprowadzić do struktur europejskich i atlantyckich. Tak postępujemy w tej chwili. Na szczycie NATO w Bukareszcie, który będzie w przyszłym tygodniu, nie tylko minister obrony, czy minister spraw zagranicznych, ale przede wszystkim prezydent będzie zabiegał o to, aby Ukraina znalazła się w Sojuszu Północnoatlantyckim. To jest, tak naprawdę należy do sedna polskiej polityki zagranicznej. : No dobrze, a Ukraina chce być w NATO, czy nie, bo nie wiadomo co chce Julia Tymoszenko. : Ukraina jednoznacznie powiedziała o tym, że chciałabym otrzymać tak zwany membership action plan, czyli rodzaj takiego dokumentu... : Ale Julia Tymoszenko nie mówi tego. : ...czyli rodzaj takiego dokumentu, który by
przybliżał... : Julia Tymoszenko nie mówi tego, panie ministrze. : ...przybliżał Ukrainę do NATO. Natomiast ostateczną decyzję oczywiście będą podejmować i politycy i naród ukraiński. I mam nadzieję, że odpowiednio przygotowany naród przez polityków podejmie właściwą decyzję, gdy nadejdzie odpowiedni czas. Na razie zabiegamy o to żeby Ukraina została wprowadzona. : A co z Julią Tymoszenko, panie ministrze, dlaczego ona... : Bardzo piękna kobieta, szalenie atrakcyjna, piękna kobieta. : No piękna kobieta, ale oprócz tego powinna coś powiedzieć czy chce żeby Ukraina była w NATO czy nie, bo ona tak właściwie nie mówi, tylko mówi prezydent Ukrainy. : Nie, prezydent Ukrainy zabiega o to minister obrony narodowej, nam to wystarczy. Wiemy o tym, że główne ośrodki władzy, a w dalszym ciągu w Ukrainie głównym ośrodkiem władzy jest ośrodek prezydencki, zabiegają o to żeby Ukraina znalazła się na ścieżce do NATO. : Czy sądzi pan, że trochę popsuło naszą sytuację orędzie pana prezydenta, bo pan prezydent mógł, nie wiem,
namówić Angelę Merkel do tego żeby Angela Merkel zechciała właśnie być też orędownikiem wejścia Ukrainy i Gruzji do NATO, a orędzie pana prezydenta no, mogło nieco popsuć stosunki. : No przede wszystkim wielkim, strategicznym błędem politycznym jest to, że orędzie zostało skonstruowane w taki właśnie sposób, że pan prezydent przemawiał po pierwsze na tle muzyki, a po drugie politycznie, bardzo błędnie, na tle mapy Niemiec sprzed 39 r. Także tutaj wina leży po stronie tych, którzy skonstruowali tak wystąpienie prezydenta, na zasadzie klipu wyborczego, na zasadzie teledysku. I to raczej im bym przypisywał odpowiedzialność za to, że mamy w tej chwili kłopoty z przekonywaniem strony niemieckiej, żeby wykazała większą aktywność w zaproszeniu Ukrainy do NATO. : Pan myślał, że ja zrobiłam taki klip? : Właśnie pani o tym mówiłem wcześniej, byłem przekonany, że to się nie mogło zdarzyć w przyrodzie, to znaczy, że mój prezydent, sprawujący tak naprawdę urząd w imieniu 38 milionów Polaków, przez kogoś został
umieszczony na tle melodii z „Polskich dróg” i jeszcze w dodatku na tle mapy sprzed 39 r., mapy Rzeszy Niemieckiej. Nie chciałem w to uwierzyć do momentu, dopóki mi nie powiedziano, że rzeczywiście tak, bo ja oglądałem po prostu... : Bo obejrzał pan „Kropkę” o godzinie 12. w nocy. : Obejrzałem „Kropkę” i pomyślałem, że to pani po prostu złośliwa robota. : No tak, ale to nie moje. I na koniec, czy rzeczywiście tylko z NATO będziemy szli na wojnę, bo tak pan zapowiadał w „Dzienniku”. : Nie, oczywiście nie, ale pracujemy w tej chwili nad nową strategią udziału w misjach zagranicznych i w tej strategii będą pewne priorytety. Jednym z priorytetów jest to, aby większość naszego wysiłku koncentrowała się na misjach organizacji międzynarodowych, w szczególności NATO i Unii Europejskiej, bo to filary naszego bezpieczeństwa. : Czyli już nie poszlibyśmy do Iraku, gdyby nie było tam. : Ta strategia nie będzie wykluczała koalicji doraźnych, prawda, natomiast akcent będzie położony na misje organizacji międzynarodowej,
jak powiedziałem w szczególności Sojuszu i Unii Europejskiej. : Dziękuję bardzo, gościem Radia ZET był Bogdan Klich, minister obrony narodowej.