Klaudia Jachira "szuka" posłów PiS. Dostała zaskakującą odpowiedź
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie" - mówi Klaudia Jachira z Koalicji Obywatelskiej na nagraniu, które umieściła w sieci. - Właśnie przyjechała do Sejmu Komisja Wenecka - dodaje sugerując, że budynek parlamentu opustoszał, bo posłowie PiS unikają przedstawicieli organu doradczego Rady Europy.
Komisja Wenecka przyjechała do Polski na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Wizyta nie podoba się posłom PiS. Temat ten poruszyła w najnowszym wideo Klaudia Jachira. - Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? Co to będzie? Właśnie przyjechała do Sejmu Komisja i wszyscy posłowie PiS-u gdzieś się pochowali - mówi na nagraniu ściszonym głosem. – Nie ma ministra Ziobry, ani wiceministrów. Nie ma nikogo z ministerstwa sprawiedliwości. Nie ma też posłów, ani posła numer jeden - dodaje posłanka Koalicji Obywatelskiej.
- To jest techniczne zejście do pomieszczeń obsługi Sejmu koło sali kolumnowej pani poseł, dlatego tam jest pusto - wyjaśnił teraz na Twitterze były poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak. Polityk i biznesmen dodał, że jeżeli Klaudia Jachira szuka posłów, to w takim miejscu ich nie znajdzie. - Proszę zapytać kogoś z pracowników Sejmu. Wskażą pani drogę do sali plenarnej - zażartował.
"Ciekawostka. Posłanka Klaudia Jachira mówi, że nie ma posłów PiS, a jak otwiera drzwi to widać Ryszarda Terleckiego (PiS)" - dodał w sieci dziennikarz Klaudiusz Slezak.
Ministerstwo zaprasza Komisję Wenecką do muzeum
W piątek głos w sprawie wizyty Komisji Wenckiej w Polsce zabrali przedstawiciele partii rządzącej. - Eksperci Komisji przyjechali na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, który nie jest uprawniony do składania takich zaproszeń - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller.
Nie będzie też rozmów ministerstwa sprawiedliwości z Komisją Wenecką na temat ustawy dyscyplinującej sędziów. W zamian wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zaproponował członkom Komisji Weneckiej zwiedzanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych. - Jest ono miejscem symbolicznym, w którym można zobaczyć ślady okrucieństwa komunistycznego wymiaru sprawiedliwości i skutki braku rozliczenia sędziów z tego okresu - podkreślił.
Z kolei marszałek Senatu Tomasz Grodzki przekazał, że opinia Komisji Weneckiej ws. ustawy dyscyplinującej zostanie wydana w trybie pilnym i dotrze do Polski w przyszłą środę lub czwartek.
– Komisja wydaje opinie, które oczywiście nie są wiążące, ale my nadrabiamy to, czego nie zrobił Sejm, to znaczy w czasie, który jest nam dany, 30 dni, prowadzimy maksymalnie szerokie konsultacje. One będą prowadzone aż do debaty plenarnej, która zacznie się 15 stycznia w Senacie – zapowiedział.