Koszmar na Dolnym Śląsk. Relacje sąsiadów mrożą krew w żyłach

Monice M. i Marcinowi G., którzy bestialsko znęcali się nad dwojgiem swoich dzieci, grozi 20 lat więzienia. Głos na temat rodziny z Przemkowa zabrali teraz sąsiedzi. - Starszego Filipka ojciec nosił jak szmacianą lalkę - mówi w rozmowie z "Faktem" jedna z mieszkanek bloku.

Katowali synów. Sąsiedzi ujawniają: "Złapał za nóżkę i rzucił na łóżko"Katowali synów. Sąsiedzi ujawniają: "Złapał za nóżkę i rzucił na łóżko"
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Radosław Opas

Sprawa rodziny z Przemkowa wstrząsnęła Polską. 34-letnia Monika M. i 40-letni Marcin G. decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące. Głogowska prokuratura postawiła im zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad dwojgiem dzieci.

- Według naszych ustaleń rodzice znęcali się nad dwuletnim dzieckiem, od kiedy się urodził. Chłopiec był bity pięściami oraz wulgarnie wyzywany. (…) Nad młodszym chłopcem również znęcano się od chwili jego urodzin - przekazała w czwartek Polskiej Agencji Prasowej prokurator rejonowa w Głogowie, Katarzyna Kasperczak.

Katowali synów. Szokujące relacje sąsiadów

11-tygodniowy chłopczyk trafił do szpitala z obrażeniami klatki piersiowej i głowy. Jego stan jest ciężki. Fakt" porozmawiał z sąsiadami rodziny, którzy ujawnili wstrząsające szczegóły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kaczyński nie dotrzyma słowa? "Rok w polityce to lata świetlne"

- Starszego Filipka ojciec nosił jak szmacianą lalkę. A gdy zaczął płakać, złapał go za nóżkę i rzucił na łóżko - mówi w rozmowie z gazetą jedna z mieszkanek budynku.

Kobieta podkreśla, że mężczyzna był agresywny także wobec matki dzieci. - Okładał nie tylko dzieci, ale i swoją konkubinę. Wiele razy widziałam, jak wulgarnie się do niej odnosił i krzyczał - dodaje.

Inny mieszkanie Przemkowa twierdzi, że o tym, co dzieje się w rodzinie, powiadamiana była opieka społeczna. - Sam próbowałem ogarnąć nowe mieszkanie dla tej rodziny. Chcieliśmy z żoną dać im ciuszki i zabawki po naszej córce. Ktoś inny z kolei kupował im mleko modyfikowane, bo karmili niemowlę wodą z cytryną, ale za każdym razem odrzucali pomoc - mówi "Faktowi" pan Łukasz.

Przeczytaj również:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Wpis Tuska bije rekordy popularności na całym świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności na całym świecie
Pożary w Australii. Ogień pochłonął hektary
Pożary w Australii. Ogień pochłonął hektary
Stanowcze słowa Izraela. "Rozmawiamy o aneksji Zachodniego Brzegu"
Stanowcze słowa Izraela. "Rozmawiamy o aneksji Zachodniego Brzegu"
Żukowska zaskoczyła stwierdzeniem w programie na żywo. "Co pani mówi w ogóle?!"
Żukowska zaskoczyła stwierdzeniem w programie na żywo. "Co pani mówi w ogóle?!"
Samochód przeleciał nad rondem. Wypadek zarejestrowały kamery
Samochód przeleciał nad rondem. Wypadek zarejestrowały kamery
Polska wyjdzie z Unii? Czarnek odpowiedział
Polska wyjdzie z Unii? Czarnek odpowiedział
Dywersja na kolei. Nowy ruch ws. podejrzanych
Dywersja na kolei. Nowy ruch ws. podejrzanych
Cud Donalda Trumpa. Rosja już nie jest zagrożeniem? [OPINIA]
Cud Donalda Trumpa. Rosja już nie jest zagrożeniem? [OPINIA]
Służby na lotnisku w Londynie. 21 osób rannych. Trwa obława
Służby na lotnisku w Londynie. 21 osób rannych. Trwa obława
Burza wokół decyzji Nawrockiego. "Co trzeba mieć we łbie"
Burza wokół decyzji Nawrockiego. "Co trzeba mieć we łbie"
Użył gaśnicy w Sejmie. Rusza proces Brauna
Użył gaśnicy w Sejmie. Rusza proces Brauna
Napięcie rośnie. Japonia i Chiny obrzucają się oskarżeniami
Napięcie rośnie. Japonia i Chiny obrzucają się oskarżeniami