Rosyjski ambasador w Polsce oblany sokiem. Sąd w Moskwie zdecydował
Wraca sprawa oblania czerwoną substancją rosyjskiego ambasadora w Polsce Siergieja Andriejewa. Sąd w Moskwie zaocznie aresztował Irinę Zemlanę, która przyznała się do działań wobec dyplomaty.
Wobec Ukrainki wszczęto postępowanie karne w związku z atakiem na osobę korzystającą z ochrony międzynarodowej w celu sprowokowania wojny - tak brzmi art. kodeksu karnego Rosji. Maksymalna kara przewidziana w tym artykule wynosi do 20 lat więzienia.
Jak podaje Meduza, Zemlana jest poszukiwana przez rosyjski wymiar sprawiedliwości od listopada 2023 roku. W lutym została także wpisana na rosyjską listę ekstremistów i terrorystów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
9 maja 2022 roku na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Warszawie ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew został oblany czerwoną cieczą. Okazało się, że to sok z buraków.
Aktywistka musiała wyjechać z Warszawy
Zemlana przekazała potem, że po akcji musiała wyjechać z Warszawy. Ukraińska aktywistka przekazała, że grożono jej śmiercią, okaleczeniem oraz gwałtem. Wszystko zgłosiła na policję, ale musiała wyjechać ze stolicy "pod ochroną".
Śledztwo ws. oblania ambasadora sokiem wszczęła też Prokuratura Okręgowa w Warszawie, jednak zostało ono umorzone.
Czytaj więcej:
