Rosjanie zniszczyli dwa Patrioty? Nowe doniesienia z Doniecka
Rosjanie przy pomocy drona mieli wykryć pod Pokrowskiem konwój Sił Zbrojnych Ukrainy, w którym znajdowały się co najmniej dwie instalacje Patriot. Zniszczyli je uderzeniem Iskandera, niemal na pewno zabijając także załogę - podają ukraińskie media.
Byłby to pierwszy taki przypadek od początku wojny, kiedy Rosjanom udało się znaleźć i zniszczyć baterie Patriotów. Wcześniej o swoich dokonaniach informowało rosyjskie ministerstwo obrony. Opublikowało nagranie z akcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według amerykańskiego serwisu Forbes operator drona zlokalizował ukraińską kolumnę w pobliżu Pokrowska (obwód doniecki). Po namierzeniu celu w ruch poszły rakiety ziemia-ziemia. Iskandery miały trafić bezpośrednio w ukraiński konwój, pokonując setki kilometrów. Dwie wyrzutnie Patriot miały eksplodować, zabijając przy tym całą załogę.
Dziennikarz "Bilda" Julian Röpcke, analizując wideo, stwierdził, że wyrzutnie znajdowały się w odległości 10 metrów od siebie i "były zaparkowane na tyle długo, aby Rosja mogła wystrzelić w nie rakietę balistyczną". "Brak słów" - skomentował Röpcke.
Natomiast analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną na ten moment nie potwierdzają doniesień Rosjan. W ich ocenie na nagraniu widać zniszczenie ciężarówek MAN KAT1, które mogą zarówno przewozić instalacje Patriot, jak i być wykorzystywane w logistyce.
Ukraińska obrona osłabiona
Tym samym Ukraińcy w jednym uderzeniu mogli stracić 13 proc. swoich wyrzutni Patriot.
6 marca pojawiły się informacje o zniszczeniu przez Rosjan mobilnej wyrzutni HIMARS, która również z niejasnych przyczyn nie odjechała ze stanowisko ogniowego po oddaniu salwy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Paczki jak pociski. Zrzucili je z nieba, zginęło pięć osób
Źródło: Forbes, "Ukraińska Prawda"