"Straszna chwila". Tragiczne wieści z Australii
U wybrzeży wyspy Hamilton w północno-wschodnim stanie Queensland w Australii doszło do katastrofy śmigłowca wojskowego. Czterech członków załogi uznaje się za zaginionych.
29.07.2023 | aktual.: 29.07.2023 08:14
Śmigłowiec uczestniczył w manewrach Talisman Sabre, ćwiczeniach wojskowych z udziałem Stanów Zjednoczonych, a także żołnierzy japońskich, francuskich, niemieckich i południowokoreańskich.
- Czterech członków załogi nie zostało jeszcze odnalezionych - poinformował australijski minister obrony Richard Marles.
W manewrach trwających już drugi tydzień bierze udział 30 tys. żołnierzy. Po katastrofie ćwiczenia zostały zawieszone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Będzie więcej informacji na temat tego incydentu"
Minister obrony Australii podkreślił, że jego myśli są teraz z rodzinami poszukiwanych członków załogi. - Rozpaczliwie liczymy na lepsze wieści w ciągu dnia - oświadczył Marles.
Głos na konferencji prasowej zabrał również dowódca australijskich sił zbrojnych, generał Angus Campbell. Jak powiedział, doszło do "strasznej chwili". - W tym momencie skupiamy się na znalezieniu naszych ludzi i wspieraniu ich rodzin oraz reszty naszego zespołu - przekazał.
Źródło: PAP/BBC