Karauda podzielił się historią. Apeluje o pomoc pacjentce
Łódzki lekarz Tomasz Karauda udostępnił w mediach społecznościowych zbiórkę swojej pacjentki. "Wszyscy w Klinice płakaliśmy, widząc jej ślub, który odbył się w tej samej sali, w której walczy o życie. Kupmy dla niej nadzieję" - zaapelował medyk.
Tomasz Karauda, lekarz Kliniki Pulmonologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi, podzielił się w poniedziałek historią swojej pacjentki Anny, która od lat cierpi na mukowiscydozę.
Jak tłumaczył w internetowym wpisie jest to "straszna, genetycznie uwarunkowana choroba, która odbiera Wam kawałek życia z każdym rokiem i często kończy tą piękną przygodę, gdy większość ludzi kończy studia i marzy dobrym, pełnym pięknych wspomnień życiu".
"Ania, wiedząc o tym, że sama być może nigdy tych wspomnień mieć nie będzie, postanowiła powołać na świat pięknego, zdrowego Mateuszka, jedynego synka" - przekazał Karauda.
Jak dodał, "ciąża i poród dramatycznie zaostrzyły chorobę, na które są skuteczne, ale bardzo drogie, leki". Te - jak podkreślił - nie są w Polsce refundowane.
"Z całego serca jednak dzisiaj wołam - pomóżcie naszej Ani. Opiekowałem się nią ostatnie 24 godziny, czuwałem, dawałem nadzieję, której sam nie jestem pewny. Wszyscy w Klinice płakaliśmy, widząc jej ślub, który odbył się w tej samej sali, w której walczy o życie. Ona… zniszczona choroba, w białej sukni, z synkiem na rękach i marzeniem by zdążyć być jego matką, patrzeć jak dorasta, usłyszeć pierwsze 'mama'"
"Kupmy dla niej nadzieję" - zaapelował medyk.
Więcej szczegółów o zbiórce charytatywnej dla Anny dostępnych jest tutaj.