Karadżić: obiecali mi, że nie będę sądzony przez Trybunał
Radovan Karadżić, były przywódca Serbów bośniackich, w upublicznionym oświadczeniu przekazanemu trybunałowi do spraw zbrodni w byłej Jugosławii, twierdzi, że amerykański negocjator Richard Holbrooke obiecał mu, że "nie będzie sądzony" przez ten Trybunał.
01.08.2008 | aktual.: 01.08.2008 15:24
"W 1996 roku, w imieniu USA Richard Holbrooke złożył ofertę ministrom i funkcjonariuszom państwa, którzy byli moimi upoważnionymi przedstawicielami, zobowiązując się w imieniu USA, że nie będę sądzony przez Trybunał. Nie będąc w stanie wypełnić zobowiązań podjętych w imieniu Stanów Zjednoczonych Holbrooke przeszedł do planu B - likwidacji Radovana Karadżicia" - napisał sądzony przez trybunał były przywódca Serbów bośniackich.
Karadżić twierdzi też, że ówczesna sekretarz Stanu USA Madeleine Albright zaproponowała Biljanie Plavszić, która zastąpiła go na stanowisku prezydenta Republiki Serbskiej, aby poleciła mu opuścić Pale i wyjechać "do Rosji, Grecji, Serbii lub Bijeljiny" na północy Bośni.
Holbrooke w wywiadzie dla CNN po raz kolejny zaprzeczył, jakoby zawarł porozumienie z Karadżiciem, mające pomóc mu w ukryciu się przed wymiarem sprawiedliwości.