Śmierć Kamilka z Częstochowy. Ekspert wskazuje na ten paradoks
Kto zawiódł ws. 8-letniego Kamilka, który zmarł po miesięcznej śpiączce w szpitalu? - Na pewno zawiodło państwo. W tych instytucjach pracują ludzie. Państwo to my, obywatele. Wszyscy zawiedli nie dopominając się o sprawy, które powinny być naturalne - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Marek Konopczyński z Uniwersytetu w Białymstoku. - Wiemy, że poprzedni, znakomity Rzecznik Praw Dziecka, dr Marek Michalak, apelował wielokrotnie o strategię walki z przemocą w rodzinie. Jako najlepszy do tej pory RPD w Polsce, złożył projekt kodeksu rodzinnego, w którym wyraźnie były zaznaczone kwestie związane z przemocą. To poszło do kosza. Mamy problem z przemocą rodzinną. Jak pokazują badania, zmniejsza się poziom agresji fizycznej i bicia dzieci. Obywatele jednak zrozumieli, że to droga donikąd. 30-40 proc. Polaków uważa, że klaps to środek wychowawczy. Mamy paradoksalną sytuację. Mamy państwo, w którym rodzina jest wartością nadrzędną, a z drugiej strony w tej rodzinie dzieją się patologie. Wszyscy się temu przyglądają, bo nie można wchodzić w głąb rodziny, bo jest świętością. Tak nie powinno być w XXI wieku. Główną przesłanką jest dobro dziecka. Jeżeli jest naruszane, powinny interweniować służby państwowe, których mamy dużo - dodał.